• Dziś /0°
  • Jutro /8°
Wiadomości

Wyskoczyli z okien, byli pijani i poszukiwani [film i zdjęcia]

11 października 2018, 16:30, ak
Ponad dwie godziny trwała akcja straży pożarnej i policji w Śródmieściu Gorzowa. Dwaj mężczyźni wyskoczyli z okna kamienicy na drugim piętrze – jeden na balkon, drugi na drzewo. Okazało się, że obaj byli pod wpływem alkoholu, a do tego byli poszukiwani przez policję do odbycia kary.

Wszystko działo się w czwartek 11 października w kamienicy przy ul. Mieszka I w Gorzowie. Około godz. 11 straż pożarna została zaalarmowana o 26-letnim mężczyźnie, który skoczył z okna mieszkania na rosnące obok budynku drzewo. W tym samym czasie jego 19-letni kolega wyskoczył z okna mieszkania po drugiej stronie budynku i zawisł na gzymsie. 19-latek zeskoczył na balkon znajdujący się piętro niżej. Strażacy i policjanci szybko ściągnęli mężczyznę z balkonu.

Jak się okazało, obaj mężczyźni brali wcześniej udział w libacji alkoholowej która odbywała się w mieszkaniu. Według relacji jednej z osób, która brała w niej udział i namawiała później 26-latka do zejścia z drzewa – mężczyźni mieli brać silne tabletki psychotropowe, a następnie zapijać je wódką.

Negocjacje z 26-latkiem trwały ponad dwie godziny. Przez cały czas mężczyzna groził, że zeskoczy z drzewa. Dlatego też policyjny negocjator wraz ze strażakami postanowili wjechać na podnośniku do 26-latka, który wisiał na drzewie.

- Przez cały czas mężczyzna był bardzo agresywny, nerwowy i był z nim utrudniony kontakt – podkreśla Krystian Kosela, zastępca komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie. Negocjacje z mężczyzną trwały kilkadziesiąt minut. W końcu udało się ściągnąć agresywnego i pijanego mężczyznę na ziemię przy użyciu podnośnika i kosza.

- Mężczyźni zanim wyskoczyli z okien, spożywali wcześniej w mieszkaniu alkohol. To czy byli pod wpływem dopalaczy czy środków odurzających wykażą badania toksykologiczne. Ponadto okazało się, że obaj mężczyźni byli poszukiwani przez wymiar sprawiedliwości. 19-latek był poszukiwany do odbycia kary 6 miesięcy w zakładzie karnym, a jego 26-letni kolega miał do odbycia karę 8 lat więzienia. Mężczyźni zostali przetransportowani do szpitala psychiatrycznego, natomiast konsultacja z lekarzem psychiatrą pozwoli zdecydować czy mężczyźni będą mogli zostać przewiezieni do zakładu karnego – komentuje Grzegorz Jaroszewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.

Fotoreportaż



Podziel się

Komentarze


Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości