Podrzucanie śmieci po „gorzowsku” [film]

Do portalu gorzowianin.com zgłosił się jeden z mieszkańców Gorzowa, który był świadkiem podrzucania śmieci do osiedlowego śmietnika. Cała sytuacja miała miejsce w poniedziałek 24 września na osiedlu Dolinki.

Mieszkaniec nagrał film na którym widać, jak starsze małżeństwo podjechało busem marki mercedes na gorzowskich numerach rejestracyjnych pod altanę śmietnikową przy pawilonie handlowym przy ul. Traugutta 6 i zaczęło wyrzucać z samochodu wszelkiego rodzaju odpady.

Do mężczyzny i kobiety, którzy wyrzucali do osiedlowego śmietnika wszelkiego rodzaju opady podszedł czytelnik, który zwrócił uwagę na to, że nie powinni wyrzucać tych śmieci, ponieważ nie płacą za wywóz śmieci. Pomiędzy mieszkańcem ul. Traugutta, a małżeństwem wywiązała się dyskusja. - Przecież Państwo nie płacą za ten śmietnik, będziecie musieli zapłacić za kolejny wywóz. Ja za to płacę – mówił nasz czytelnik. Na to kobieta zapytała się czy nie mogą tego wyrzucać. - Nie, nie mogą Państwo. Proszę to pozbierać – kontynuuje dalej czytelnik. Do mężczyzny wyrzucającego śmieci podeszła jego żona i chciała mu coś powiedzieć. - A niech popier...oli – powiedział na odczepnego starszy mężczyzna, który dalej pozbywał się zawartości bagażnika. Kiedy samochód był już pusty, małżeństwo wsiadło do busa i odjechało.

Z prośbą o komentarz w sprawie zwróciliśmy się do straży miejskiej. Jak się okazało, po telefonie czytelnika, sprawcy w dniu zdarzenia zostali ustaleni przez strażników miejskich i wyciągnięto od nich konsekwencje prawne.

- Mężczyzna z kobietą dokonali uprzątnięcia odpadów na polecenie strażników. Odpady można usuwać z nieruchomości tylko do pojemników, na które złożono deklaracje. Ewentualnie do tych, które zamówiono indywidualnie np. gruz. Usuwanie odpadów wbrew postanowieniom Regulaminu o utrzymaniu czystości i porządku na terenie Gorzowa jest wykroczeniem zagrożonym kara grzywny do 5000 zł, a w postępowaniu mandatowym do 500 zł – tłumaczy Andrzej Jasiński, komendant straży miejskiej w Gorzowie.

Niestety takie zachowanie jak przy ul. Traugutta, nie jest odosobnione. Nasi czytelnicy wiele razy zwracali uwagę, że w różnych częściach Gorzowa dochodzi do podobnych sytuacji, gdzie kierowcy podjeżdżają pod śmietnik i wyrzucają z bagażnika wszelkiego rodzaju odpady do osiedlowego śmietnika.