• Dziś 10°/8°
  • Jutro 13°/7°
Wiadomości

Na osiedlu grasuje pedofil? Rodzice boją się o dzieci

11 września 2018, 10:31, red
fot. archiwum
Od kilku miesięcy po osiedlu Manhattan w Gorzowie kręci się mężczyzna, który robi zdjęcia dzieciom. Rodzice boją się, że może to być pedofil, który w niewiadomy sposób wykorzystuje zdjęcia ich pociech. Sprawą zajmuje się policja.

Sygnały o mężczyźnie, który kręci się po ul. Szarych Szeregów i Batalionów Chłopskich i robi dzieciom zdjęcia docierały do portalu gorzowianin.com już w sierpniu. Według relacji czytelnika Marka - mężczyzna w wieku około 40 lat, ubrany prawie zawsze w czapkę z daszkiem i ciemne okulary od maja 2018 roku robi dzieciom zdjęcia – na placu zabaw, jak są na balkonie. - Kiedy ludzie zwracają mu uwagę, to on ucieka do mieszkania i zamyka się. Podczas jednej z interwencji przyjechała policja, ale bez nakazu nie mogła wejść do jego mieszkania. Rodzice boją się o własne dzieci i o to w jaki sposób są przez mężczyznę wykorzystywane zdjęcia ich dzieci – mówił w rozmowie z portalem pan Marek.

Teraz do portalu gorzowianin.com zwracają się kolejni rodzice, którzy chcą nagłośnić sprawę, ponieważ boją się o bezpieczeństwo własnych dzieci. Jak podkreślają gorzowianie, mężczyzna może być pedofilem, bo robi zdjęcia przede wszystkim małym dzieciom.

- Jako wolny człowiek chciałbym czuć się bezpiecznie we własnym kraju i mieście. O ile ja czuje się bezpiecznie, to niestety moje dziecko wraz z pozostałymi dziećmi już tak czuć się nie może. Razem z innymi rodzicami po prostu boimy się wypuszczać je na dwór. Teraz ten mężczyzna nikomu nic nie zrobił, ale nie wiadomo co to za człowiek. A jak dojdzie do tragedii, to wówczas pytać się będą gdzie byli rodzice – pisze czytelnik Andrzej.

Sprawa jest doskonale znana policji, bo co jakiś czas zaniepokojeni rodzice wzywają patrol na miejsce.

- Pracujemy nad sprawą. Mężczyzna został wylegitymowany przez policjantów, wiemy z kim mamy do czynienia. Będziemy sprawdzać czy doszło do czynu przestępczego. Jednak na ten moment mężczyzna nie złamał prawa. Będziemy zastanawiać się jeszcze z prokuraturą jakie czynności w tej sprawie jeszcze podjąć. Generalnie robienie zdjęć w przestrzeni publicznej nie jest zabronione i nie można nakręcać spirali strachu, a tym bardziej wymierzać sprawiedliwości na własną rękę. Jeżeli doszło do złamania przepisów prawa, to mężczyzna na pewno za to odpowie. Póki co, nie mogę mówić o szczegółach czynności operacyjnych – komentuje Marcin Maludy, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.


Podziel się

Komentarze


Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości