Zebrali dwie tony śmieci

W akcji sprzątania Gorzowskich Muraw udział wzięło około 50 osób – od dzieci po seniorów. W efekcie trwającej 4 godziny akcji zostały zapełnione 4 kontenery o pojemności 2,5 m3 każdy. Do podstawionych przez ENERIS Surowce pojemników trafiły 2 tony odpadów zaśmiecających rezerwat między innymi: opakowania po żywności, butelki, zużyte opony, gruz, części karoserii i tapicerki, odpady pobudowlane a nawet stara kanapa.  

Wolontariuszom w pracy towarzyszył Marek Pogorzelec z Zielonego Zespołu. Autor książki „Rośliny miododajne” przekazywał uczestnikom praktyczne informacje na temat roślin napotkanych na terenie rezerwatu oraz ich wykorzystania w ziołolecznictwie. Wspólną pracę zakończył posiłek poprzedzony losowaniem nagród – biletów na mecz Stali Gorzów oraz przewodników turystycznych PTTK.  

- Serdecznie dziękujemy wszystkim uczestnikom za przybycie i udział w naszej akcji. Tak aktywna postawa mieszkańców podbudowuje i napawa optymizmem. Teraz, gdy wspólnym trudem przywróciliśmy to zapomniane miejsce miastu, czas z tej perełki mądrze korzystać. Zachęcamy do wypoczynku na tym pięknym i unikalnym terenie. W dalszym etapie będziemy prowadzić rozmowy nt. zwiększenia na nim kontroli Straży Miejskiej oraz uzupełnienia infrastruktury, w tym ławek i pojemników na odpady - powiedział Dawid Gdula, przedstawiciel stowarzyszenia Zielone Miasto Gorzów i inicjator akcji.

Sobotnia akcja jest kolejnym przykładem pomyślnej aktywizacji gorzowian wokół idei ochrony środowiska. Szerokim odzewem mieszkańców spotkał się między innymi poprzedni apel Zbigniewa Rudzińskiego z PTKK Ziemia Gorzowska wzywający do wspólnego oczyszczenia rzeczki Srebrna i pobliskich terenów. Wspólnym wysiłkiem z tej niewielkiej rzeczki zebrano ponad 8 ton odpadów, zalegających tam od wielu lat.