Miasto przygotowane do nadejścia zimy [film]

fot. Marcin Kluwak

Wiele razy w Gorzowie mieliśmy do czynienia z intensywnymi opadami śniegu, które po prostu paraliżowały ruch w mieście. Ostatnia taka sytuacja miała miejsce 11 stycznia 2017 roku, kiedy nawet pługopiaskarka nie dawała rady z podjechaniem pod górkę. To wszystko dawało powody mieszkańcom miasta do narzekania na brak działań przy odśnieżaniu.

Wówczas zimowym utrzymaniem dróg zajmowała się prywatna firma. Teraz, po raz pierwszy ze skutkami zimy walczyć będzie miejsca spółka Inneko RCS. Jak przyznają pracownicy firmy, są bardzo dobrze przygotowani do nadejścia zimy.

- Aby zapewnić satysfakcjonujący poziom obsługi oraz zapewnić ciągłość i stabilność procesu przy łagodzeniu skutków zimy posiadamy zespół złożony łącznie z 30 pracowników. Z racji tego, iż monitorujemy 24 godziny na dobę sytuację pogodową oraz współpracując ze stacjami meteo w zakresie prognoz pogodowych, jesteśmy gotowi reagować z wyprzedzeniem. Staramy przygotować się do działań łagodzących ewentualne opady śniegu oraz innych zjawisk atmosferycznych – opowiada Michał Słoma, specjalista ds. logistyki, koorynator działań Inneko RCS.

Ankieta

Jak oceniasz walkę drogowców ze skutkami zimy w poprzednich latach?

Miejska spółka posiada w pogotowiu 10 pługopiaskarek oraz ładowarkę do załadunku środków chemicznych. Ponadto mają zabezpieczone 2,5 tysiąca ton soli oraz 48 ton chlorku wapnia, który będzie wykorzystywany w sytuacji znacznego obniżenia temperatury.

Przed Inneko RCS nie lada wyzwanie, ponieważ łączna długość dróg objętych utrzymaniem zimowym to około 290,56 km. Istotne jest to, że miasto zostało podzielone na 8 stref, a drogi zostały podzielone na standardy (1p - pierwszy podwyższony - drogi tranzytowe; 1z - pierwszy zwykły - drogi wpływające w znaczący sposób na możliwość dojazdu do dróg tranzytowych; 2 - drugi - drogi komunikacyjne między osiedlami osiedlami; 3 - trzeci - drogi osiedlowe).

Trzeba pamiętać, że pługopiaskarki zajmą się w pierwszej kolejności odśnieżaniem dróg tranzytowych, a dopiero później tymi o niższym standardzie. - Konkretne czasy na usunięcie śniegu od momentu zakończenia opadów śniegu zależą głównie od standardów danych dróg. Przykładowo czas na usunięcie śniegu na drodze ujętej standardem 1 podwyższonym wynosi do 4 godzin – podkreśla Michał Słoma z Inneko RCS.