Na ścieżce mieszkańców stanie blok

fot. czytelnik

Do naszej redakcji gorzowianin.com zwrócił się czytelnik, który opisał problem mieszkańców przy ul. Matejki w Gorzowie. Od poniedziałku tzw. „górka”została odgrodzona metalowym płotem i wydeptane przez mieszkańców ścieżki i te wyłożone płytami betonowymi zostały odcięte od przejścia dla pieszych do ul. Kruczkowskiego.

- Było to jedyne dojście dla ludzi z osiedla poruszających się na wózkach oraz matek z wózkami między innymi do kościoła czy na autobus. Teraz osoby które będą się chciały udać na ul. Matejki w kierunku ul. Kosynierów Gdyńskich będą musiały skorzystać ze schodów przy ul. Fredry. Schody te są w tak fatalnym stanie, że aż dziw, że do tej pory nie zostały zamknięte. To tylko kwestia czasu kiedy dojdzie tam do tragedii, a szczególnie w zbliżającym się okresie zimowym, gdzie często nie są nawet odśnieżone. Aby ominąć przeszkodę trzeba przejść ponad 400 metrów – opisuje problem czytelnik.

Postanowiliśmy sprawdzić dlaczego teren został ogrodzony płotem, a mieszkańcy nie mogą już korzystać ze skrótu. Okazało się, że jest to działka należąca do prywatnego inwestora, firmy Dom-Budnex która w tym miejscu planuje budowę bloku mieszkalno-usługowego.

Jak zdradza kierownik budowy, obecnie rozpoczęły się prace przygotowujące teren do inwestycji. Natomiast właściwe roboty ruszą w 2018 roku. Na skarpie przy ul. Matejki powstanie 3-piętrowy blok, w którym na parterze budynku będą mieściły się lokale usługowe, będzie też garaż podziemny. Natomiast mieszkania będą miały powierzchnię od 40 metrów kwadratowych do apartamentów o powierzchni 86 metrów kwadratowych z windą.

Mamy jednak dobrą wiadomość dla mieszkańców pobliskich bloków. Budynek, który tam powstanie będzie miał na wysokosci klatki "B" szerokie około 3-metrowe przejście. Dzieki temu mieszkańcy bloków przy Matejki będą mogli bez problemu dotrzeć np. do pobliskiego kościoła. Dodatkowo, miasto ma w planach przebudowę i budowę schodów i chodnika przy ul. Matejki i Fredry.