Specjaliści przypilnują drogowych inwestycji

fot. Anna Warchoł

Porażka – tak w jednym słowie można określić przebudowę ul. Walczaka i Warszawskiej, która „wychodzi bokiem” gorzowskiemu magistratowi. Po pierwsze opóźnienia w pracach są ogromne, a kary finansowe, które zostały nałożone na firmę są rażąco niskie. Co skutkuje tym, że inwestycja która miała zostać oddana najpóźniej do końca 2016 roku, być może – o ile nie będzie kolejnych niespodzianek – zostanie ukończona w maju 2017 roku.

Na szczęście człowiek uczy się na błędach i władze Gorzowa, aby ustrzec się podobnych przypadków w tym roku, szukają specjalistów którzy przypilnują bardzo ważnych inwestycji drogowych. Chodzi o pełnienie funkcji inżyniera kontraktu dla zadań: przebudowa ul. Kostrzyńskiej; przebudowa drogi wraz z przebudową torowiska ul. Warszawska i Sikorskiego oraz przebudowa torowiska ul. Walczaka. Firmy, które wygrają przetarg będą kontrolowały realizację robót, raportowały stan inwestycji oraz rozliczały projekt.

Przebudowa ul. Kostrzyńskiej to zadanie warte 60 mln zł, natomiast nadzór inwestorski będzie kosztował miasto 600 tys. zł. Jeżeli chodzi o Warszawską i Sikorskiego, to tutaj prace będą dotyczyły budowy deptaka, a szacunkowa wartość inwestycji to 20 mln zł. Ostatnim ważnym zadaniem jest przebudowa torowiska przy ul. Walczaka na odcinku od biurowca Stilonu do ronda Gdańskiego, która wyniesie 11 mln zł.

Zadania inżyniera w ramach każdej z tych umów będą obejmować weryfikację dokumentacji projektowej, monitoring postępu robót, a także nadzór nad odbiorami częściowymi i końcowymi oraz sprawdzenie czy zakończone prace są zgodne z technicznymi i formalnymi wymaganiami projektu.