36-latek ugodzony nożem

fot. Marcin Kluwak

Policję na miejsce zdarzenia wezwało pogotowie ratunkowe. - Ratownicy przekazali nam, że przy ul. Koniawskiej zostały ujawnione zwłoki. Przybyły na miejsce lekarz pogotowia stwierdził zgon mężczyzny – mówił nam we wtorkowy wieczór Grzegorz Jaroszewicz z lubuskiej policji.

Funkcjonariusze pracowali na miejscu zdarzenia do późnych godzin nocnych. Zjawił się też prokurator. - W tym postępowaniu, na polecenie prokuratora zatrzymano trzy osoby – 30-letnią konkubinę ofiary oraz dwie inne osoby, które tam przebywały – wyjaśnia prokurator Dariusz Domarecki z prokuratury okręgowej w Gorzowie.

Ze wstępnych oględzin ciała 36-latka wynika, że zmarł on od ciosów nożem. - Przyczyną śmierci był cios w okolicach szyi, ale ofiara ma też dużo innych ran. Zarządzona na dzisiaj (30.09) sekcja sądowo-lekarska ma dać odpowiedzi na wiele pytań – dodaje Domarecki.

Jak twierdzi prokurator, w ciągu najbliższych kilkunastu godzin zostaną podjęte decyzję o tym, kto usłyszy zarzut dokonania tej zbrodni. Podczas zatrzymania cała trójka była kompletnie pijana. - Zostaną przesłuchani dopiero w czwartek, ponieważ jeszcze nie wyrzeźwieli - komentuje Domarecki.

O samym zdarzeniu i zeznaniach mieszkańców okolicznych domów pisaliśmy w artykule pt. „Zabójstwo przy Koniawskiej”