AZS w strefie medalowej

fot. Marcin Kluwak

Pierwsza kwarta czwartkowego spotkania z KS Basket 25 Bydgoszcz przebiegała pod dyktando gospodyń. Agresywna gra i mocna strefa – to miał być klucz do zwycięstwa w meczu.

Pierwszą odsłonę bydgoszczanki wygrały dość wyraźnie – 21:14. Jednak już w drugiej widać było, że to jednak gorzowianki są zespołem mądrzejszym, bardziej poukładany i przed wszystkim lepiej przygotowanym fizycznie. Przez całe 10 minut bydgoszczankom udało się rzucić zaledwie 3 punkty, przy aż 17 ze strony gorzowianek. To przesądziło o końcowym wyniku meczu.

W drugiej połowie spotkania należało już tylko pilnować, aby wciąż walczące bydgoszczanki nie zbliżyły się zbytnio do remisu. W trzeciej kwarcie popis rzutów za trzy dała Daria Stelmach. W czwartej na parkiecie pojawiły się najmłodsze gorzowianki, które również z powodzeniem zdobywały punkty.

Końcowy wynik spotkania nie odzwierciedlał tego, co działo się w hali przy ulicy Toruńskiej w Bydgoszczy. Przeprawa z gospodyniami była trudna i kosztowała nasze dziewczyny wiele wysiłku.

W piątkowe popołudnie gorzowianki zmierzą się z zespołem z Gdyni. Ten mecz niczego nie wniesie do układu tabeli, ponieważ oba zespoły już awansowały do strefy medalowej. Szansę na pokazanie się na parkiecie będą miały zapewne młodsze zawodniczki. Początek spotkania o godzinie 17:15.

KS Basket 25 Bydgoszcz - AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski 44:79 (21:14, 3:17, 8:21, 12:27)

KS Basket 25: Wrzochal 14 (2x3), Szybała 10, Niedźwiecka 8 (1), Faleńczyk 4, Szymczak 2 oraz Kuczyńska 4 (1), Kocaj 2, Rybczyńska 0, Walczak 0, Lorczak 0, Rudzińska 0, Weitz 0.

AZS PWSZ: Stelmach 17 (2x3), Sobek 14 (2), K. Jaworska 14, Szajtauer 3, Czarnodolska 0 oraz B. Jaworska 11, Witkowska 8 (2), Szałas 4, Kopciuch 3 (1), Szczęsna 3, Kominek 2

Multimedia

• Robert Pieczyrak (trener AZS PWSZ Gorzów)