Do Bydgoszczy po złoto!

Pierwsze dwa spotkania podczas półfinałów, które odbyły się w miniony weekend w hali przy ulicy Chopina przebiegały pod wyraźne dyktando gorzowianek. Dopiero trzeci mecz, gdy już byliśmy pewni finału pokazał, że w koszykówce nic nie jest z góry przesądzone i nawet najlepszy może mieć gorsze chwile. - To jest trudny mecz do oceny, bo gdzieś na pewno mieliśmy w głowie, że turniej już wygraliśmy na pierwszym miejscu – mówił po zakończeniu trener Robert Pieczyrak.

Poza tym, graliśmy bardzo słabo w ataku. Mamy co analizować – dodał trener. Jednak w meczach finałowych nie będzie już miejsca na pomyłki, ani rozkojarzenia. Tym bardziej, że z pierwszego miejsca trafiliśmy do teoretycznej trudniejszej grupy. Zagramy z gospodarzami, drużyną Basket 25, łódzkim Widzewem i aktualnym mistrzem Polski – drużyną z Gdyni. Pokazaliśmy, że mamy duży potencjał. W turnieju finałowym jednak musimy grać o wiele lepiej – tłumaczył trener Pieczyrak.

Mistrza Polski juniorek poznamy zapewne 1 marca. - Ciesze się, że finały odbędą się w Artego Arenie. To nowoczesna i bardzo ładna hala – wyjaśnia Pieczyrak. Jestem przekonany, że Widzew i Artego to drużyny, które są do pokonania. Dobrze też, że spotkamy się jeszcze przed finałem z Gdynią – dodaje.

Podział na grupy w Turnieju finałowym:

Grupa A

1. Sportowa Politechnika Gdynia

2. AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski

3. MUKS Widzew Łódź

4. KS Basket 25 Bydgoszcz

Grupa B

1. MUKS Poznań

2. UKS Huragan Wołomin

3. MOS Ślęza Wrocław

4. UKS Basket Aleksandrów Łódzki