Skład srebrnych medalistów w rozsypce?

Pisaliśmy niedawno, że Stal opuści przynajmniej dwóch zawodników. Jednak na tym może się nie skończyć, bo sporej podwyżki chce Matej Zagar. Jak podaje portal sportowefakty.pl – Słoweniec stwierdził, że kwoty proponowane mu za starty w Szwecji i Anglii są znieważające i nie zamierza reprezentować klubów z Elitserien i Elite League. Chce natomiast, aby potencjalne straty pokrył mu klub... w Polsce! Natomiast gorzowski klub nie ma zamiaru przepłacać zawodników. Również budżet na przyszły rok nie będzie tak wysoki, jak to miało miejsce w ubiegłych latach. – Zakładamy, że nasz zespół może opuścić dwóch, trzech zawodników. Nie mamy zamiaru podpisywać kontraktów bez pokrycia. Stal Gorzów to uznana marka na rynku, więc nie musimy się obawiać, że ewentualnych strat kadrowych nie uzupełnimy – powiedział Ireneusz Maciej Zmora, prezes Stali.

Matejem Zagarem mocno zainteresowana jest PGE Marma Rzeszów. Przypomnijmy, że Słoweniec jeździł z żurawiem na plastronie w 2008 roku. 29-latek właśnie z Podkarpacia zawędrował do naszego klubu. Prezes Marmy – Marta Półtorak chce w pierwszej kolejności ściągnąć Tomasza Golloba. Jeżeli „Chudy” wybierze jednak ofertę beniaminka z Gniezna, to priorytetem klubu z Rzeszowa będzie właśnie Zagar, który obok Jasona Crumpa, Grzegorza Walaska i Rafała Okoniewskiego ma doprowadzić PGE Marmę do medalu Drużynowych Mistrzostw Polski.

Nie tylko Zagar chce podwyżki. Wyższego wynagrodzenia pod kontraktem na przyszły sezon oczekuje też Niels Kristian Iversen oraz Krzysztof Kasprzak. Popularny „Kasper” wycenił swoje usługi na poziome 2 mln zł!

Gorzowski klub ma nie lada problem przy kompletowaniu składu na przyszły sezon. Nie dość, że KSM-y gorzowskich zawodników po udanym sezonie są bardzo wysokie, to wszyscy zawodnicy z podstawowego składu chcą sporej podwyżki. Stalowcy są także łakomym kąskiem na rynku transferowym i są kuszeni przez inne ekstraligowe kluby. Stal chce zatrzymać również Artura Mroczkę, który legitymować się będzie KSM-em równym 2,5, ale nie będzie to takie łatwe. Wychowanek GTŻ-u Grudziądz ma ofertę z Unibaxu Toruń, gdzie miałby być uzupełnieniem do czwórki:Holder, Sullivan, Ward i Miedziński.

Przemysław Mazurek