W czerwcu 2025 roku podczas sesji Rady Miasta przedstawiciel PKP Polskich Linii Kolejowych tłumaczył, że dokumentacja jest na finiszu, a spółka przygotowuje się do wejścia na plac budowy.
– Zamierzamy zakończyć projektowanie jeszcze w tym roku, a na przełomie 2025 i 2026 roku chcemy uzyskać wszystkie niezbędne zgody i pozwolenia. To umożliwi nam wejście na plac budowy – mówił wówczas Paweł Pleśniar z PKP PLK.
Padała wtedy również informacja, że cała inwestycja – wraz z kładką – powinna zostać ukończona do połowy 2027 roku.
W odpowiedzi na wniosek o udostępnienie informacji publicznej PKP Polskie Linie Kolejowe informują dziś, że prace projektowe wciąż trwają. Zakończenie dokumentacji zaplanowano na pierwszą połowę 2026 roku. Spółka podkreśla, że dopiero po zakończeniu projektowania będzie można mówić o kolejnych krokach.
Jednocześnie PLK przyznaje, że złożono dopiero wnioski o kluczowe decyzje – wodnoprawną oraz o ustalenie lokalizacji linii kolejowej. Uzyskanie ich przewidziano na drugi kwartał 2026 roku. Wniosek o pozwolenie na budowę będzie mógł zostać złożony dopiero po tych rozstrzygnięciach.
Nie ma też kosztorysu i nie ma harmonogramu. PKP PLK informuje, że szczegółowy plan prac powstanie dopiero po ogłoszeniu przetargu. Kiedy przetarg zostanie uruchomiony – tego dziś spółka nie wskazuje.
Kładka dla pieszych na moście kolejowym została zamknięta w 2012 roku „na chwilę”. Dziś ta „chwila” ma już ponad 13 lat. Z ul. Fabrycznej dworzec widać jak na dłoni, ale dojście wciąż oznacza długi spacer przez centrum. Przez lata padały zapowiedzi analiz, przygotowań i rozmów. Teraz pojawiają się kolejne deklaracje – tym razem związane z nowym mostem i zintegrowaną kładką. Problem w tym, że mimo upływu czasu wciąż nie ma odpowiedzi na najprostsze pytanie: kiedy faktycznie będzie można tędy znowu przejść.
Pamięć o kładce to także pamięć o obietnicach. W kwietniu 2016 roku prezydent Jacek Wójcicki mówił, że sprawa została uzgodniona z koleją. – Dogadaliśmy się z koleją. Zrobimy to w przyszłym roku. To taki symbol, że jak się chce, to się da – deklarował. Od tamtej wypowiedzi minęło osiem lat. Kładki wciąż nie ma.
Ta historia nie zaczęła się wczoraj. Przez lata była pasmem zapowiedzi, analiz, wstrzymanych decyzji i zmieniających się koncepcji. Poniżej przypominamy najważniejsze momenty, które doprowadziły nas do obecnego etapu inwestycji.
Kiedy spojrzeć na te daty obok siebie, widać, jak wiele razy zmieniały się plany i terminy. Dlatego tak duże znaczenie ma dzisiejsza odpowiedź PKP PLK – to od niej zależy, czy wreszcie pojawi się realny harmonogram.
Wcześniej przedstawiciele spółki mówili, że inwestycja powinna zakończyć się do połowy 2027 roku. W najnowszej korespondencji PKP PLK nie potwierdza już tej daty. Spółka wskazuje, że konkretny termin będzie można określić dopiero po zakończeniu projektowania.
Formalnie PLK zaznacza, że od czerwca 2025 roku nie odnotowano opóźnień. Z perspektywy mieszkańców wygląda to jednak inaczej: zapowiedzi i dawne deklaracje coraz bardziej rozmijają się z rzeczywistością.
Nowy most kolejowy przez Wartę ma zostać zbudowany w miejscu obecnej konstrukcji przy ul. Fabrycznej. Będzie przystosowany do prędkości pociągów do 160 km/h. Z mostem ma zostać zintegrowana kładka pieszo–rowerowa z dojściem do peronów oraz z przejściem podziemnym prowadzącym na dworzec.
Miasto wcześniej informowało, że koszt kładki ma wynieść ok. 13 mln zł i że zapłaci za nią PKP PLK. Gorzów w przyszłości ma przejąć obiekt do utrzymania.
Po latach analiz, negocjacji i zmieniających się planów mieszkańcy wciąż słyszą zapowiedzi. Na razie wiadomo jedno: inwestycja jest w przygotowaniu, dokumenty są w trakcie, a termin ponownego otwarcia przeprawy dla pieszych pozostaje nieznany.
|
TRASA JUBILEUSZOWA (5-LECIE)
24 maja 2026
kup bilet |
|
Kabaret Ani Mru-Mru w najnowszym programie "Mniej więcej"
19 kwietnia 2026
kup bilet |
|
Diamentowy koncert 60-lecia!
12 kwietnia 2026
kup bilet |