Wiadomości

Radni PiS chcą zmian w opłatach za śmieci w Gorzowie. Powstaje komitet obywatelski

24 października 2025, 14:15, Anna Kluwak
fot. Marcin Kluwak
Radni Prawa i Sprawiedliwości chcą obniżenia opłat za śmieci w Gorzowie i zapowiadają obywatelską inicjatywę uchwałodawczą. Ich zdaniem wprowadzony przez miasto system „śmieci za wodę” jest niesprawiedliwy wobec mieszkańców bloków i oznacza realne podwyżki. – Ta uchwała to zwykły skok na kasę – mówi radny Tomasz Rafalski.

Od stycznia 2026 roku w Gorzowie ma wejść w życie nowy system naliczania opłat za śmieci. Miasto wychodzi ze Związku Celowego Gmin MG6 i stworzyło własną jednostkę - Miejskie Odpady Komunalne. W domach jednorodzinnych opłata ma wynosić 38 zł miesięcznie za każdą osobę, a w blokach i kamienicach 12 zł za każdy metr sześcienny zużytej wody.

To rozwiązanie od początku budziło sprzeciw części mieszkańców i radnych. Teraz sprawa wraca, ponieważ powstał Komitet Obywatelski, który chce doprowadzić do zmiany uchwały i obniżenia stawek.

Gorzów wychodzi z MG6. Nowy system „śmieci za wodę”

Jak informowała redakcja gorzowianin.com, od 2026 roku Miejskie Odpady Komunalne będą naliczać opłaty za śmieci na podstawie danych historycznych o zużyciu wody - bez możliwości ich bieżącej korekty. Oznacza to, że wysokość rachunków za śmieci zostanie obliczona na podstawie zużycia wody od stycznia do czerwca 2025 roku.

- Nowy system naliczania opłat będzie bazował na danych historycznych. Nie ma możliwości modyfikowania danych dotyczących ilości zużycia wody w czasie rzeczywistym. Zarządcy zabudowy wielorodzinnej będą składać deklaracje co najmniej dwa razy w roku – tłumaczyła we wrześniu w rozmowie z gorzowianin.com Sandra Horowska z Miejskich Odpadów Komunalnych.

W przypadku braku wodomierza stosowany będzie ryczałt - 3 metry sześcienne miesięcznie na osobę. Limit opłaty w zabudowie wielorodzinnej ustalono na 247,04 zł miesięcznie na gospodarstwo.

Radni PiS: „To niesprawiedliwe rozwiązanie i skok na kasę”

Z uchwałą w sprawie stawek nie zgadzają się radni klubu PiS. Ich zdaniem nowe zasady są niesprawiedliwe wobec mieszkańców bloków, którzy zapłacą więcej niż osoby mieszkające w domach jednorodzinnych.

- Ta uchwała to zwykły skok na kasę. Spowoduje realne podwyżki dla tysięcy gorzowian, zwłaszcza tych z bloków i kamienic. Ciężar opłat spadnie właśnie na nich – mówi Tomasz Rafalski, radny Prawa i Sprawiedliwości.

Radni przypominają, że już podczas sesji zwracali uwagę, iż Gorzów należy do najdroższych miast w Polsce pod względem opłat komunalnych, a jednocześnie jest jednym z biedniejszych miast wojewódzkich.

- Z jednej strony jesteśmy jednym z biedniejszych miast w kraju, a z drugiej jednym z najdroższych do życia. To trzeba zmienić - podkreśla radny Roman Sondej z PiS.

9,50 zł za metr sześcienny wody i ryczałt dla rodzin

Radny Roman Sondej wyjaśnia, że nowa propozycja nie wymaga zwiększenia wydatków z budżetu miasta. Klub PiS przeanalizował wpływy z systemu i wskazuje, że samo jego uszczelnienie - zgodnie z zapowiedziami prezydenta - przyniesie miastu około 9 milionów złotych dodatkowych wpływów.

- Skoro te pieniądze wpłyną, to można je wykorzystać do obniżenia stawek. Proponujemy, by stawka za metr sześcienny wody wynosiła 9,50 zł, co przy średnim zużyciu 4 metrów miesięcznie daje 38 zł na osobę, czyli tyle samo, ile w domach jednorodzinnych - tłumaczy radny.

Druga propozycja dotyczy ulg dla rodzin wielodzietnych. Komitet chce wprowadzenia stałego ryczałtu w wysokości 160 zł miesięcznie dla rodzin posiadających co najmniej troje dzieci i posługujących się Kartą Dużej Rodziny.

- Gorzów się wyludnia, społeczeństwo się starzeje. Chcemy wesprzeć rodziny, które wychowują kilkoro dzieci i płacą coraz więcej. Ta ulga może być dla nich realnym wsparciem - dodaje Roman Sondej.

Powstał Komitet Obywatelski. Rusza zbiórka podpisów

Radni zapowiedzieli powołanie Komitetu Obywatelskiego Inicjatywy Uchwałodawczej „Obywatele Gorzowa Wielkopolskiego w działaniu”, który zajmie się zbiórką podpisów pod projektem zmian.

- Komitet musi liczyć co najmniej pięć osób. Po jego formalnym powołaniu ruszamy w miasto. Chcemy zebrać nie 300, ale dużo więcej podpisów, by pokazać, że mieszkańcy są przeciwko podwyżkom - zapowiada Roman Sondej.

Komitet planuje pojawić się w centrum Gorzowa i na osiedlach, by rozmawiać z mieszkańcami i zachęcać do poparcia projektu. Celem jest, by projekt uchwały trafił pod obrady Rady Miasta jeszcze w listopadzie.

- Nie pozwolimy, by ta uchwała w obecnym kształcie weszła w życie. Mieszkańcy muszą mieć głos w tej sprawie - mówi Tomasz Rafalski.


Podziel się

Komentarze

Zobacz, jak wygląda Gorzów teraz – kamera na żywo

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości