Wiadomości

Licencja dla Stali Gorzów pod znakiem zapytania. Długi, kredyt i ultimatum do 1 listopada

12 września 2025, 14:01, Anna Kluwak
fot. Marcin Imański, Stal Gorzów
Stal Gorzów musi do 1 listopada spłacić wszystkie zobowiązania, inaczej straci licencję. Tymczasem prezydent Jacek Wójcicki ma szykować wniosek o poręczenie kredytu, a nieoficjalnie pojawił się też temat nowego sponsora. Część radnych nie chce zgodzić się na takie rozwiązanie bez zmian w klubie.

Prezes Speedway Ekstraligi Wojciech Stępniewski nie zostawił złudzeń. - Do 1 listopada Stal Gorzów musi spłacić wszystkie zaległości, inaczej nie dostanie licencji - podkreślił. Prezes klubu Dariusz Wróbel przyznał, że Stal ma licencję nadzorowaną, co oznacza pełną kontrolę nad finansami. Nieoficjalnie mówi się o kredycie z poręczeniem miasta i nowym sponsorze, ale radni stawiają twarde warunki.

Ekstraliga wyznaczyła termin graniczny

Wojciech Stępniewski, prezes Speedway Ekstraligi, potwierdził po spotkaniu w Gorzowie, że przyszłość klubu zależy od szybkiego spłacenia zobowiązań. - Żeby dalej jeździć w Ekstralidze, trzeba spłacić wszystko. Do 1 listopada klub musi przystąpić do procesu licencyjnego bez żadnego bagażu z lat poprzednich - powiedział w rozmowie z Radiem Gorzów Wojciech Stępniewski, prezes Speedway Ekstraligi.

Restrukturyzacja Stali Gorzów nie wchodzi w grę

Prezes Ekstraligi odniósł się również do słów prezydenta Jacka Wójcickiego o restrukturyzacji. - Restrukturyzacja jest wprost wyłączona z regulaminu licencyjnego. Jeśli ktoś jest w upadłości, to jest w upadłości i nie może jednocześnie zaciągać nowych zobowiązań. Nie można mylić prawa spółek handlowych z regulaminem licencyjnym Ekstraligi - zaznaczył Stępniewski.

Prezes Stali Gorzów: Do tej pory brakowało konkretów

Głos zabrał także prezes Stali Gorzów Dariusz Wróbel. - Spotkaliśmy się z zarządem PG Ekstraligi. Rozmawialiśmy na temat bieżącej sytuacji Stali Gorzów. Do tej pory nie przedstawiliśmy konkretów, jak wygląda sytuacja klubu, jakie widzimy rozwiązania. Mamy na stole kilka opcji i dopiero po analizie wybierzemy tę najlepszą - przyznał na antenie Radia Gorzów Dariusz Wróbel, prezes Stali Gorzów.

Licencja nadzorowana i pełna kontrola finansów

Prezes klubu podkreślił, że Stal znajduje się obecnie pod ścisłym nadzorem. - Musimy się dostosować do reguł i przepisów, które obowiązują w Ekstralidze. Mamy licencję nadzorowaną, co skutkuje tym, że musimy bardzo dokładnie przedstawiać wszystkie nasze wyniki i plany na przyszłość - dodał w radiowej rozmowie Wróbel.

Nieoficjalnie: kredyt, sponsor i twarde warunki radnych

Jak ustalił portal gorzowianin.com, podczas sesji Rady Miasta Gorzowa, która odbędzie się we wtorek 30 września, ma pojawić się pytanie o możliwość poręczenia kredytu dla Stali Gorzów. Według nieoficjalnych informacji pojawił się także nowy sponsor, który ma zainwestować w klub i pomóc w jego uratowaniu.

Według ustaleń Sport Interia, prezydent Jacek Wójcicki chce 30 września poprosić radnych o zgodę na poręczenie kredytu konsolidacyjnego, który miałby sięgnąć nawet 5 milionów złotych. Problem w tym, że część radnych nie zgadza się na dalsze ratowanie klubu pieniędzmi miasta.

Jak informuje Sport Interia, część radnych Platformy Obywatelskiej postawiła prezydentowi twardy warunek. Zanim miasto poręczy kredyt, ze stanowisk w klubie mają odejść Patryk Broszko, Jacek Gumowski i Monika Piaskowska. Ich zdaniem obecność tej trójki „szkodzi Stali, budzi wątpliwości i rodzi podziały”.  Jak podała Interia, takie żądanie znalazło się w liście skierowanym do prezydenta Gorzowa.

Przyszłość klubu pod ogromnym znakiem zapytania

Na razie nie ma pewności, czy radni zgodzą się na kolejne poręczenie. Gdyby jednak miasto nie podjęło takiej decyzji, Stal Gorzów może zostać bez możliwości spłaty zobowiązań w terminie wyznaczonym przez Ekstraligę. Wtedy scenariusz spadku, a nawet upadłości, staje się coraz bardziej realny.


Podziel się

Komentarze

Elvis
Zobacz, jak wygląda Gorzów teraz – kamera na żywo

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości