Wiadomości

Hity i kity po gorzowsku (27)

31 sierpnia 2025, 20:00, Robert Trębowicz
Jak wieść niesie, na dniach nasze miasto nawiedzi minister od kolei. Celem gospodarskiej wizyty jest podpisanie umowy na przebudowę kolejowego odcinka Gorzów - Międzychód, w ramach programu Kolej Plus. W wersji podstawowej, bez elektryfikacji. Każda inwestycja w metropolii położonej nad Wartą i Kłodawką cieszy. Jak mawiała babcia - lepszy rydz niż nic. (Nie mylić z Rydzykiem) Czy nowa relacja do Poznania przez Międzychód za lat kilka podbije serca gorzowian? Z optymizmem byłbym ostrożny, ale czas pokaże.

Z niecierpliwością wypatruję jakichkolwiek wieści dotyczących modernizacji dawnego Ostbahn’u (LK203), który od dekad jest naszym kolejowym oknem na świat numer jeden. Potencjał tej dawniej magistralnej linii wzrósł znacząco po zakończeniu modernizacji linii Szczecin - Poznań. O rosnącym znaczeniu militarnym korytarza transportowego z Berlina na Królewiec nawet nie wspomnę. Oczywista oczywistość, jak mawiał klasyk. 

Już w grudniowym rozkładzie na linii 203 pojawi się pięć par dodatkowych pociągów z Gorzowa do Poznania, co przyniesie mieszkańcom znaczącą ulgę. Tym razem będą to pociągi „bezpośrednie bez przesiadki”, obsługiwane przez spółkę PKP Intercity. W praktyce to jedyne dobre wieści z kolejowego frontu, które ułatwią nam podróże tu i teraz.

Przejazd koleją odcinka Krzyż - Poznań to obecnie czysta przyjemność. Prędkość maksymalna 160 km/h dla pociągów IC oraz 130 km/h dla regionalnych znacząco skraca czas przejazdu. Od Krzyża do Gorzowa jest już gorzej. Nawet nie 120 km/h - jak na odcinku do Kostrzyna, a 100 km/h plus stałe ograniczenia prędkości. Bez szerszego zakresu prac modernizacyjno - utrzymaniowych z każdym rokiem będzie tylko gorzej. 

Kilka tygodni temu słychać było o liście miłośników kolei adresowanym do kolejowej twierdzy PKP Intercity, w którym przedstawili swoją wizję rozwoju siatki połączeń. Na bogato, bez ograniczania wyobraźni. Był list, przyszła odpowiedź. Jak było do przewidzenia, rewolucji nie budiet. Odpowiedź w stylu korporacyjnej mgły. Uprzejmie, ale treść ginie w gąszczu grzeczności jak pociąg w tunelu. Zdaniem narodowego przewoźnika pięć par pociągów do Poznania to skuteczne panaceum na nasze bolączki. Wyższa jakość obsługi systemowego rozwijania połączeń. Tyle słów pociechy dla gorzowian. Amen. 

Robert Trębowicz

Robert Trębowicz

robert.trebowicz@gorzowianin.com

Podziel się

Komentarze

Elvis
Zobacz, jak wygląda Gorzów teraz – kamera na żywo

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości