Temat powiększenia granic Gorzowa o okoliczne gminy wzbudza wiele kontrowersji. Jak podkreślają władze Gorzowa, ma to być sposób na zatrzymanie niekorzystnych trendów demograficznych, które w ciągu kilku lat mogą doprowadzić do utraty statusu miasta „prezydenckiego”.
Jednak podogorzowskim gminom nie podoba się ten pomysł. Głośno wyraziła to gmina Kłodawa, która jednogłośnie przyjęła uchwałę, w której stanowczo sprzeciwia się propozycji przyłączenia do miasta Gorzowa, kosztem gminy. Wójt Anna Mołodciak podkreśla, że działania związane z poszerzeniem granic odbywają się bez konsultacji z mieszkańcami i jest to robione za ich plecami. – Nic o nas bez nas! W związku z zaniepokojeniem naszych mieszkańców Rada Gminy Kłodawa przyjęła ważne stanowisko – grzmiała Anna Mołodciak, wójt gminy Kłodawa.
Jak się okazuje, nie tylko gmina Kłodawa sprzeciwia się temu pomysłowi. Również Rada Gminy Santok przyjęła stanowisko sprzeciwiające się planom poszerzenia granic Gorzowa kosztem gminy.
- W związku z docierającymi do nas informacjami oraz rosnącym niepokojem mieszkańców, Rada Gminy Santok podczas sesji jednomyślnie przyjęła stanowisko wyrażające sprzeciw wobec planów poszerzenia granic Gorzowa Wielkopolskiego kosztem naszej gminy. Jako organ reprezentujący mieszkańców mówimy stanowcze „nie” próbom korekty granic administracyjnych odbywającym się bez dialogu i rzetelnych konsultacji społecznych. Rozumiemy potrzeby rozwojowe Gorzowa, ale nie mogą one być realizowane naszym kosztem. Tego typu decyzje oznaczają dla naszej gminy poważne konsekwencje finansowe, administracyjne i społeczne, a ich skutki mogą trwale osłabić potencjał naszej wspólnoty. Nie pozwolimy, aby o naszej przyszłości decydowano w oderwaniu od głosu mieszkańców! - podkreśla Józef Ludniewski, wójt gminy Santok.
Władze Santoka zwracają uwagę, że decyzje o zmianie granic bez zgody mieszkańców byłyby nie tylko niesprawiedliwe, ale także zagrażałyby dalszemu funkcjonowaniu gminy. Takie zmiany mogłyby utrudnić dostęp do infrastruktury i usług publicznych, a także zwiększyć koszty administracyjne. Ponadto gmina Santok ma znacznie mniej mieszkańców niż Gorzów, co sprawia, że kontakt z radnymi w Santoku jest o wiele łatwiejszy.
Poniżej publikujemy w całości stanowisko Rady Gminy Santok
W związku z pojawiającymi się w mediach od początku 2024 roku informacjami na temat planów rozszerzenia granic miasta Gorzowa Wielkopolskiego poprzez włączenie części sąsiednich gmin, w tym gminy Santok, Rada Gminy Santok wyraża swoje zaniepokojenie. Mimo iż na ten temat podejmowane są działania na różnych szczeblach, w tym w rozmowach z przedstawicielami administracji rządowej, nie zostały one prowadzone w sposób, który uwzględniałby interesy oraz potrzeby mieszkańców gminy Santok, a także odpowiednią współpracę z władzami naszej gminy.
Zgodnie z obowiązującym porządkiem prawnym, jak również z fundamentalnymi zasadami demokratycznego państwa prawa, każda zmiana granic administracyjnych powinna być przeprowadzona z poszanowaniem zasad samorządności oraz interesów lokalnych wspólnot. Działania zmierzające do poszerzenia granic Gorzowa Wielkopolskiego kosztem gminy Santok, podejmowane z pominięciem naszych mieszkańców, budzą poważne wątpliwości i zastrzeżenia.
Rada Gminy Santok stanowczo sprzeciwia się jakimkolwiek próbom zmiany granic gminy Santok na rzecz Gorzowa, w sposób, który mógłby naruszyć integralność naszej wspólnoty samorządowej. Zmiany te byłyby nie tylko niekorzystne dla naszych mieszkańców, ale również niezgodne z zasadą demokracji i samorządności.
Przypomnieć należy, że każda zmiana granic powinna być dokładnie przemyślana, a jej konsekwencje powinny być dokładnie ocenione – zarówno z perspektywy mieszkańców, jak i samych gmin. Gmina Santok, jako jednostka samorządu terytorialnego, ma prawo do pełnej autonomii w podejmowaniu decyzji i zarządzaniu swoimi sprawami, a decyzje dotyczące jej granic powinny być podejmowane w porozumieniu z jej mieszkańcami oraz w ścisłej współpracy z władzami lokalnymi.
Od chwili ogłoszenia decyzji o planowanym poszerzeniu granic Gorzowa, w mediach pojawiły się liczne spekulacje, które stały się podstawą do poważnych obaw wśród mieszkańców naszej gminy. Zdecydowana większość mieszkańców Santoka wyraziła swoje niezadowolenie z pomysłu włączenia części gminy do Gorzowa. Obawy te wynikają przede wszystkim z faktu, że zmiana ta nie została przeprowadzona w sposób przejrzysty i z udziałem samych zainteresowanych. Mieszkańcy gminy Santok, którzy w ogromnej większości nie zostali odpowiednio poinformowani o rzeczywistych celach oraz zakresie planowanej zmiany granic, czują się pominięci w tym procesie i pozbawieni prawa do decydowania o swojej przyszłości.
Rada Gminy Santok wskazuje, że zmiana granic gminy Santok, bez wyraźnej zgody jej mieszkańców i przedstawicieli, narusza zasady demokratycznego państwa prawa, na które Polska stawia w XXI wieku. Zasady te wymagają, by zmiany terytorialne były przeprowadzane w sposób zgodny z wolą i interesami lokalnych wspólnot, co powinno odbywać się poprzez odpowiednią komunikację i współpracę z samorządami.
Decyzje dotyczące granic gmin nie mogą być podejmowane jednostronnie przez administrację centralną lub inne podmioty, które nie uwzględniają interesów mieszkańców w ich codziennym życiu. Gmina Santok, podobnie jak inne mniejsze jednostki samorządowe, posiada swoją specyfikę i unikalne potrzeby, które są odzwierciedleniem jej historii, tradycji oraz struktury społecznej.
Żadne zmiany granic nie mogą odbywać się kosztem naszych mieszkańców, których interesy w tak poważnej kwestii powinny być traktowane priorytetowo. Zmiana granic w przypadku gminy Santok oznaczałaby de facto odsunięcie naszych mieszkańców od instytucji samorządowych, utrudniając im dostęp do władzy wykonawczej i ustawodawczej w ich najbliższym otoczeniu. Dla zobrazowania tego zjawiska wystarczy wskazać, że w Gorzowie przypada 25 radnych na około 105 tysięcy mieszkańców, podczas gdy w gminie Santok 9 tysięcy mieszkańców jest reprezentowanych przez 15 radnych. Daje to prawie 10-krotnie większą dostępność mieszkańca gminy Santok do swojego radnego, niż w przypadku Gorzowa. Pozwala także radnym na bliższe i większe zainteresowanie się problemami mieszkańców własnej gminy. Warto przypomnieć, że niespełna rok temu odbyły się wybory samorządowe, w trakcie których mieszkańcy naszej gminy, w tym obszarów, które wchodziłyby w skład Gorzowa po ewentualnym powiększeniu, wybrali swoich przedstawicieli do Rady Gminy Santok. To mieszkańcy tych obszarów, tak samo jak cała społeczność gminy, mieli możliwość wyrażenia swojej woli w demokratycznym procesie wyborczym. Naszym obowiązkiem, jako przedstawicieli samorządu, jest reprezentowanie ich interesów i dbanie o ich dobro w każdej podejmowanej decyzji.
Dziś stajemy przed pytaniem, jak miałaby wyglądać sytuacja, gdyby zapadła decyzja o zmianie granic. Jakie znaczenie miałyby wówczas wybory, w których mieszkańcy tych terenów wybrali swoich przedstawicieli do samorządu gminy Santok? Czy ich głos w wyborach samorządowych sprzed kilku miesięcy, wyrażający wolę pozostania części gminy Santok, miałby zostać zignorowany na skutek decyzji podejmowanej bez ich konsultacji? Jakie to niesie konsekwencje dla systemu demokratycznego, w którym każdy obywatel powinien mieć prawo do wyrażenia swojego stanowiska oraz poszanowania tego stanowiska przez władzę? Jako samorządowcy z gminy Santok jesteśmy głęboko przekonani, że wyraz demokracji, jakim były wybory, nie może zostać przekreślony w wyniku decyzji o zmianie granic, która odbywa się bez pełnej akceptacji naszych mieszkańców. Takie działanie, bez uwzględnienia ich opinii, byłoby nie tylko niesprawiedliwe, ale także nieodpowiedzialne i niewłaściwe w kontekście zasad, które rządzą samorządem.
Omawiając temat zmian granic administracyjnych, należy zauważyć, że włączenie całości lub nawet tylko części jednej gminy do drugiej pociąga za sobą określone konsekwencje. Obejmują one m.in. konieczność wyrównania dostępu do infrastruktury, edukacji, transportu publicznego czy systemu gospodarki odpadami. Są to działania wymagające ogromnych nakładów finansowych, których nawet 5% bonus za połączenie gmin może nie zrekompensować. Jest to jednak niezbędne, aby mieszkańcy przyłączonych terenów nie poczuli się obywatelami drugiej kategorii. Z kolei przejęcie tylko części Gminy Santok, w tym jej największych miejscowości, może skutkować znacznym oddaleniem mieszkańców pozostałych terenów od siedziby urzędu.
W skrajnym przypadku mogłoby to doprowadzić do konieczności przyłączenia tych obszarów do jeszcze innej gminy, co dodatkowo komplikowałoby sytuację administracyjną i generowało dodatkowe koszty. Należy podkreślić, że problemów może być znacznie więcej, jednak ich pełna analiza jest utrudniona, ponieważ – jak wspomniano wcześniej – nie wiadomo, o jakim dokładnie wariancie zmian przedstawiciele lokalnych władz rozmawiali w MSWiA. Jeśli chodzi o koszty, to nie obciążą one wyłącznie mieszkańców Gorzowa, ale także gminy, które ewentualnie utracą część swoich terenów. W przypadku Gminy Santok, włączenie jej największych miejscowości do Gorzowa mogłoby doprowadzić do sytuacji, w której pozostała część gminy opierałaby swoje dochody głównie na podatku rolnym i leśnym. Taki stan rzeczy mógłby zagrozić dalszemu
istnieniu gminy w obecnym kształcie, gdyż zgodnie z art. 4d ustawy o samorządzie gminnym, jednostki samorządu terytorialnego nie mogą być tworzone, jeśli nie spełniają określonych kryteriów finansowych i demograficznych. Takie działania wprowadzają niepotrzebne napięcia i mogą prowadzić do osłabienia więzi społecznych oraz gospodarczych.
Zamiast koncentrować się na dzieleniu wspólnych zasobów, warto skupić się na wzajemnym wsparciu i współpracy, która będzie służyła zarówno Gorzowowi, jak i gminie Santok. Wspólne działania na rzecz rozwoju, w tym poprawy jakości infrastruktury, komunikacji oraz usług publicznych, mają szansę przynieść korzyści wszystkim mieszkańcom.
Z pełnym poszanowaniem dla potrzeb rozwoju Gorzowa, Rada Gminy Santok zaprasza do dialogu na temat wspólnych działań, które będą służyły poprawie jakości życia mieszkańców obu gmin. Uważamy, że tylko współpraca oparta na wzajemnym szacunku i zrozumieniu może przynieść korzyści w długoterminowej perspektywie.
Zarazem apelujemy o respektowanie naszej samodzielności i prawa do podejmowania decyzji, które są zgodne z interesem naszej wspólnoty. Jakiekolwiek działania związane ze zmianą granic, w przypadku gminy Santok, powinny być poprzedzone rzetelną analizą konsekwencji tych zmian, zarówno w aspekcie społecznym, jak i finansowym, i przeprowadzone w duchu współpracy z lokalnymi władzami oraz z pełnym uwzględnieniem woli naszych mieszkańców.
Polska Noc Kabaretowa 2025
23 maja 2025
kup bilet |
|
![]() |
Kabaret Neo-Nówka - Pokolenie DNA - Nowy Program 2025
21 listopada 2025
kup bilet |
![]() |
Największe przeboje Edyty Geppert
20 marca 2025
kup bilet |