• Dziś /0°
  • Jutro /2°
Wiadomości

Rollercoaster na boisku! Siatkarze Cuprum Stilonu Gorzów wygrywają w tie-breaku

11 listopada 2024, 23:19, Marcin Kluwak
Cuprum Stilon Gorzów dostarczył swoim kibicom emocji do samego końca. W 11. kolejce PlusLigi gospodarze podejmowali drużynę GKS Katowice, która zajmowała ostatnie miejsce w tabeli. Choć faworytami spotkania byli gorzowianie, to mecz w Arenie Gorzów okazał się prawdziwym siatkarskim thrillerem. Po pięciosetowej walce, pełnej zwrotów akcji, gospodarze wygrali w setach 3:2.

W ramach 11. kolejki PlusLigi siatkarze Cuprum Stilon Gorzów zmierzyli się na własnym boisku z ostatnią drużyną w tabeli, zespołem GKS Katowice. W roli faworyta byli gospodarze, jednak mecz rozegrany w Arenie Gorzów to był prawdziwy rollercoaster i potrzeba było aż pięciu setów, aby wyłonić zwycięzcę.

Cuprum Stilon Gorzów - GKS Katowice – 3:2 (20:25, 25:22, 25:21, 21:25, 15:13)

Początek pierwszego seta to zdecydowane prowadzenie gości, którzy wyszli na prowadzenie 2:5, a następnie 3:9. Siatkarze Cuprum Stilonu Gorzów próbowali gonić wynik, ale GKS Katowice utrzymywał bezpieczną przewagę 10:15, a następnie 16:20. Ostatecznie to drużyna z Katowic wygrała pierwszego seta 20:25.

Drugi set rozpoczął się od gry punkt za punkt 5:5, 9:9. Wymiana ciosów była aż do stanu 16:16. Wtedy gospodarze wzięli się w garść i wyszli na prowadzenie 18:16, a następnie 20:18. Ostatecznie to Cuprum Stilon Gorzów wygrał 25:22.

Trzecia odsłona meczu rozpoczęła się również bardzo wyrównanie. Jednak od stanu 3:3 to gospodarze zaczęli nadawać tempo meczu i wyszli na prowadzenie 6:4, a następnie 10:7. Goście zaczęli odrabiać straty i doprowadzili do wyniku 15:14, ale siatkarze Cuprum Stilonu Gorzów ponownie odskoczyli 18:15, a następnie 21:18. Prowadzenia nie oddali do końca, wygrywając 25:21.

Czwarty set to ponownie gra punkt za punkt 2:2, 4:4. Jednak od 5:5 to GKS Katowice włączył piąty bieg i wyszedł na prowadzenie 5:10. Gospodarze nie mogli znaleźć recepty na rywali i przegrywali 10:15, a następnie 13:17. Próbowali gonić wynik, ale bezskutecznie. Ostatecznie to goście wygrali 21:25, doprowadzając tym samym do tie-breaka.

Piąty set rozpoczął się od mocnego uderzenia gospodarzy, którzy szybko wyszli na prowadzenie 5:2, ale goście nie powiedzieli ostatniego słowa. Tie-break był bardzo emocjonujący, bo siatkarze GKS Katowice nie zamierzali tak łatwo wypuścić wygranej z rąk doprowadzając do stanu 10:9, a następnie 11:10. Przy stanie 12:10 czerwoną kartkę otrzymał Mariański, zawodnik GKS Katowice, to wprowadziło nerwową atmosferę w drużynie gości. Jednak katowiczanie tak łatwo się nie poddali i doszło do wymiany ciosów i doprowadzenia do remisu 13:13. Jednak ostateczny cios zadali gospodarze, którzy wygrali piątego seta 15:13. MVP meczu został Maksymilian Granieczny z Cuprum Stilonu Gorzów.

Po 11. kolejkach siatkarze Stilonu Gorzów zajmują 7 miejsce w tabeli z dorobkiem 17 punktów.

Fotoreportaż



Podziel się

Komentarze


Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości