• Dziś 19°/7°
  • Jutro 14°/5°
  • Jakość powietrza (CAQI): 33
Wiadomości

Nie żyje 4-latek, który wpadł pod kosiarkę w Białobłociu koło Gorzowa

16 czerwca 2024, 22:08, Anna Kluwak
fot. Marcin Kluwak
W niedzielę w Białobłociu koło Gorzowa doszło do tragicznego wypadku. 4-letni chłopiec wpadł pod kosiarkę koszącą trawę na łące. Dziecko doznało urazu kręgosłupa z wytrzewieniem i zostało przetransportowane śmigłowcem LPR do szpitala w Szczecinie. Niestety 4-latek zmarł w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń.

W niedzielę 16 czerwca portal gorzowianin.com informował o tragicznym i nieszczęśliwym wypadku, do którego doszło podczas prac polowych w miejscowości Białobłocie koło Gorzowa.

Podczas koszenia łąki 4-letni chłopiec wpadł pod kosiarkę podczepioną do ciągnika rolniczego. Dziecko doznało urazu kręgosłupa z wytrzewieniem i zostało przetransportowane śmigłowcem LPR do szpitala w Szczecinie. Kierujący ciągnikiem w momencie wypadku był trzeźwy.

Nie żyje 4-latek, który wpadł pod kosiarkę w Białobłociu koło Gorzowa

Niestety w niedzielny wieczór dobiegły do nas tragiczne wieści ze szpitala w Szczecinie. 4-latek zmarł wskutek odniesionych obrażeń. - Niestety potwierdzam, że 4-letni chłopczyk zmarł w szpitalu. Jego życia nie udało się uratować – mówi w rozmowie z portalem gorzowianin.com Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie.

Na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza pod nadzorem prokuratora. Służby będą wyjaśniać, w jakich dokładnie okolicznościach doszło do tej tragedii oraz jak wyglądała kwestia opieki nad dzieckiem.

AKTUALIZACJA

Prokuratura Rejonowa w Gorzowie prowadzi śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci 4-letniego chłopca, który wpadł pod kosiarkę i zmarł w szpitalu w wyniku obrażeń. Dziecko bawiło się na podwórku i było pod opieką rodziców. Matka 4-latka była trzeźwa, ojciec był pod wpływem alkoholu. Mężczyzna kierujący ciągnikiem z kosiarką był trzeźwy, jest to osoba obca dla rodziny zmarłego chłopca. Więcej na ten temat przeczytasz w artykule "Nie żyje 4-latek. Dziecko było pod opieką rodziców i wybiegło na pole, jest śledztwo".


Podziel się

Komentarze

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości