Wielokrotnie na portalu gorzowianin.com poruszaliśmy problem kolejowego wykluczenia Gorzowa i odwołanych pociągów. Niestety dramat pasażerów jeżdżących pociągami na trasie Kostrzyn nad Odrą - Gorzów - Krzyż trwa w najlepsze. Nie ma dnia, żeby pasażerowie czekający na peronie dowiedzieli się, że ich pociąg nie przyjedzie. Co gorsze, przewoźnik nie zawsze zapewnia komunikację zastępczą, przez wiele osób zostaje na lodzie i nie ma dotrzeć do celu.
Do kolejnej takiej sytuacji doszło w sobotni poranek 12 sierpnia. Pociąg relacji Kostrzyn nad Odrą – Krzyż Wielkopolski o godz. 6.44 oraz relacji Krzyż – Kostrzyn o godz. 8.37 został odwołany. Przewoźnik nie zapewnił komunikacji zastępczej.
Jak relacjonuje nasza czytelniczka Katarzyna, która w sobotę chciała dostać się z Krzyża do Gorzowa, nie miała jak tego zrobić. - Pociąg o 8.37 nie przyjechał. Pani która przekazuje informacje przez megafon powiedziała, że nie ma komunikacji zastępczej i najbliższy pociąg do Gorzowa będzie o godz. 11.08. To już są kpiny. Przez te odwołane pociągi i brak możliwości dojazdu prawdopodobnie stracę pracę – podkreśla czytelniczka Katarzyna.
Jak widać zapewnienia nowego szefostwa lubuskiego Polregio i deklaracjach dotyczących słynnego już "planu naprawczego" możemy włożyć między bajki. Niestety wielkie obietnice kończą się na tym, że pasażerowie zostają na pustym peronie bez jakiejkolwiek alternatywy.
- Ludzie, w jakim świecie my żyjemy? Traktują nas pasażerów jak zło konieczne! Jeżdżę do pracy codziennie i prawie codziennie jest ten sam cyrk! W Polregio zamieniają się tylko stołkami, a obiecanej poprawy jak nie było, tak nie ma – grzmi czytelniczka Katarzyna.
Dziadek do Orzechów I Grand Royal Ballet
22 grudnia 2024
kup bilet |
|
Najpiękniejsze melodie świata, czyli od opery do musicalu!
1 marca 2025
kup bilet |
|
Największe przeboje Edyty Geppert
20 marca 2025
kup bilet |
|
Iluzjonista Piotr Denisiuk
17 stycznia 2025
kup bilet |