Gorzów: Plac zabaw zamienił się w wybieg dla psów. "Ludzie rzucają jajkami"

fot. czytelniczka

Do redakcji portalu gorzowianin.com napisała czytelniczka, która w imieniu mieszkańców bloków przy ul. Popławskiego w Gorzowie zwraca uwagę, że miejsce gdzie kiedyś znajdował się plac zabaw, zostało zamienione w wybieg dla psów. Jak relacjonuje czytelniczka, pomiędzy blokami funkcjonował ogrodzony plac zabaw, z którego w pewnym momencie zostały zdemontowane huśtawki, zniknęła piaskownica i pozostałe wyposażenie. Zostały tylko ławki i płot. Ten fakt postanowili wykorzystać właściciele psów, który z ogrodzonego terenu zrobili wybieg dla swoich pupili.

- Nikt nie wie, z jakiego powodu plac zabaw został zlikwidowany, a pozostało ogrodzenie i ławka. Z tej sytuacji w ostatnim czasie bardzo chętnie korzystają właściciele psów z okolicy, którzy pod naszymi oknami postanowili urządzić sobie wybieg dla psów. Przez to my, mieszkańcy bloków przy ul. Popławskiego nie są w ostatnim czasie w stanie otworzyć w ciągu dnia okna. Hałas generowany przez sforę psów w letni dzień, nawet czasami przy zamkniętych oknach, jest po prostu nie do wytrzymania – opowiada czytelniczka.

Kobieta podkreśla, że nie bez powodu takie wybiegi dla czworonogów są budowane w ustronnych miejscach, a nie powstają pod oknami bloków. Dlatego hałas, który jest spowodowany przez psy, nie pozwalają na odpoczynek czy obejrzenie telewizji we własnych mieszkaniu.

- Sama kocham zwierzęta, jednak poziom decybeli generowany przez te psy naprawdę nie pozwala na odpoczynek. Dochodzi już do chorych sytuacji. Mieszkańcy, którzy mają dosyć ciągłego szczekania, rzucają jajkami z balkonów we właścicieli psów – przyznaje czytelniczka.

Gorzowianka podkreśla, że próba interwencji w Spółdzielni Mieszkaniowej „Górczyn” zakończyła się fiaskiem. Mieszkańcy bloku nie wiedzą czy w tym miejscu ponownie powstanie plac zabaw czy może ogrodzenie zostanie usunięte i nielegalny wybieg dla psów zostanie zlikwidowany.

- Proszę o interwencję w imieniu mieszkańców, ponieważ lato jeszcze potrwa, a spółdzielni się nie spieszy ze zrobieniem porządku na osiedlu – apeluje czytelniczka. Zwróciliśmy się z prośbą o komentarz w tej sprawie do Spółdzielni Mieszkaniowej „Górczyn”. Czekamy na odpowiedź.