Żwirowa jak pobojowisko. W końcu będzie nowy asfalt

fot. Marcin Kluwak

Mieszkańcy ul. Żwirowej i tzw. osiedla Kamyczki mają już dosyć prac prowadzonych przy budowie kanalizacji deszczowej, które spowodowały, że ul. Żwirowa wygląda jak pobojowisko, a jadąc autem osobowym trzeba uważać na zawieszenie. Mieszkańcy nie mogli doczekać się ułożenia nowej warstwy asfaltu.

- Już na początku maja wyglądało na to, że droga jest przygotowana do układania asfaltu, a ruch odbywał się bez sygnalizacji świetlnej. Natomiast w połowie maja znowu zaczęli „ryć”. Te prace są po prostu spartaczone. Widać, że nad tą inwestycją nikt nie panuje – opisywał czytelnik Tadeusz.

Mamy w końcu dobrą wiadomość dla mieszkańców. We wtorek 30 maja i środę 31 maja będą prowadzone prace przy układaniu warstwy ścieralnej na odcinku od kliniki weterynaryjnej przy Żwirowej nr 9A do skrzyżowania z ul. Zagłoby. W godz. 8-16 w związku z układaniem asfaltu nie będzie możliwości wjazdu i wyjazdu z przyległych posesji.

Na czas prac przy układaniu asfaltu, ruch przy ul. Żwirowej będzie odbywał się wahadłowo i będzie sterowany ręcznie przez pracowników.

Z kolei w środę 31 maja kierowcy będą mieli problemy z wjazdem i wyjazdem z parkingu przy bramie II cmentarza. Miasto apeluje, żeby w tym czasie korzystać z parkingu przy bramie I. Utrudnienia spowodowane są technologią wykonania warstwy ścieralnej z masy asfaltowej.