• Dziś 17°/7°
  • Jutro 13°/4°
  • Jakość powietrza (CAQI): 7
Wiadomości

Skandaliczne zachowanie pary w restauracji. Wylali napój na bar i wyzywali pracowników

1 maja 2023, 11:00, Marcin Kluwak
fot. Sofra Anadolu
Starsze małżeństwo wybrało się na obiad do restauracji Sofra w Gorzowie i zamówiło dwa zestawy dań grillowanych. Kiedy po kilku minutach nie dostali swojego zamówienia, byli oburzeni i zażądali zwrotu pieniędzy. Kasjerka oddała gotówkę za dania, ale powiedziała, że nie zwróci pieniędzy za wypite napoje, więc starsza kobieta wylała napój na bar ze sprzętem i zaczęła wyzywać pracowników.

Właściciele lokali gastronomicznych oraz pracownicy mają wielokrotnie do czynienia z „piekielnymi” klientami, który potrafią być niezadowoleni ze wszystkiego, a do tego awanturować się i wyzywać pracowników. Niestety taka para trafiła się w tureckiej restauracji Sofra przy ul. Obotryckiej w Gorzowie. Zachowanie starszego małżeństwa było po prostu skandaliczne, o czym opowiedzieli sami właściciele Sofry.

Wszystko działo się w sobotę 29 kwietnia przed godz. 15, czyli w porze obiadowej. Starsze małżeństwo wybrało się do restauracji i zamówiło dwa zastawy dań grillowanych oraz napoje.

- Kobieta i mężczyzna po 6 minutach od złożenia zamówienia, zaczepiali obsługę, pytając, dlaczego tak długo czekają, a po dokładnie 9 minutach podeszli do baru, Oburzona kobieta, stwierdziła, że w domu smaży takie danie w 5 minut i nie będzie dłużej czekać, więc żąda zwrotu gotówki. Kasjerka oddala pieniądze, żeby uniknąć awantury przy innych gościach. Jednak zaznaczyła, że za wypite już napoje pieniędzy nie zwróci. Złośliwa i niezadowolona z rozwoju sytuacji klientka wylała napój na nasze sprzęty barowe, gdzie znajdowała się kasa, terminal i bonownik. Do tego obrażała naszą załogę, a tureckich pracowników wyzywała od „brudasów” i „czarnuchów” - opowiadają właściciele Sofry.

Wszystko nagrały kamery monitoringu, a sprawa została zgłoszona na policję. Właściciele tureckiej restauracji podkreślają, że nie zgadzają się na takie traktowanie swoich pracowników, a sposób, w jaki zachowała się ta starsza para, jest niezwykle przykry dla wszystkich.

- W porze obiadowej, poza oczywiście barami mlecznymi, nigdzie nie zje się wcześniej niż w 20 minut, tym bardziej jeśli zamawiamy świeżo grillowane mięso. Poza tym każdemu niezależnie od narodowości należy się szacunek. Dlatego jeżeli byłeś świadkiem incydentu, lub kojarzysz parę, prosimy o kontakt – komentują właściciele.

Pozostali klienci nie kryli swojego oburzenia zachowaniem starszego małżeństwa. - Dają przykład młodszym, a potem narzekają na ich zachowanie. Nie wpuszczać dziadów już! - podkreśla Karolina. - Starzy rozwydrzeni, karma do nich wrócić, masakra - pisze Gosia. - Ale dziadostwo. Takich to nie powinni do restauracji wpuszczać. Popieram, sprawę do sądu kierować. Może czegoś się nauczą - podkreśla Graci.


Podziel się

Komentarze

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości