Mało kto się tego spodziewał. Stilon Gorzów na własnym boisku pokonał III-ligową Ilankę Rzepin. Jedyny gol w dzisiejszym spotkaniu padł w pierwszej części dogrywki.
Po sobotniej przegranej gorzowskiej drużyny, zwycięstwo nad zespołem z Rzepina wydawało się nieosiągalne. Piłkarze Stilonu jednak sprawili nam niesamowitą niespodziankę. Na stadionie przy Olimpijskiej mieliśmy do czynienia z ogromną walką zawodników, co było nadzwyczaj widoczne zarówno w drugiej połowie, jak i w obydwóch częściach dogrywki.
Po raz kolejny nasi zawodnicy udowodnili, że dobrze radzą sobie z zespołami nastawionymi na grę ofensywną. Oba zespoły w przekroju całego spotkania wypracowały sobie kilka sytuacji, które mogły rozstrzygnąć o wyniku spotkania. Ostatecznie gola na wagę awansu w pierwszych minutach dogrywki zdobył Mateusz Arcimowicz. Zwycięstwo z trzecioligowcem na pewno wprowadzi do szatni Stilonowców dobry nastrój. - Nie możemy sobie jednak pozwolić na huraoptymizm. Dziś jest czas na radość, ale od jutra znów musimy brać się do ciężkiej pracy - przestrzegał trener Stilonu Gorzów Paweł Wójcik.
Dzięki zwycięstwu Stilon awansował do kolejnej rundy Pucharu Polski. Mecze trzeciej rundy zaplanowano na środę piątego października.
Zapraszamy do zakładki Multimedia, gdzie znajdziecie wypowiedzi trenerów oraz zawodników obu ekip. W zakładce Relacje możecie natomiast znaleźć obszerną relację z tego spotkania.