• Dziś /-1°
  • Jutro /-1°
Wiadomości

Gorzów: Radni chcieliby budowy parkingu. Parafia nie zgadza się na darowiznę działki

27 kwietnia 2023, 09:45, Marcin Kluwak
fot. archiwum
Gorzowscy radni wnioskują, żeby parafia odstąpiła 2-metrowy pas zieleni przy ul. Kućki tuż obok Szkoły Katolickiej, tak aby miasto mogło wybudować w tym miejscu parking dla mieszkańców. Jednak parafia, póki co nie zgadza się na darowiznę działki, którą kiedyś otrzymała od miasta za 1% wartości, bo „ma plany inwestycyjne”.

Wracamy do sprawy działki przy ul. Kućki w Gorzowie. W październiku 2022 roku radny Piotr Wilczewski i Robert Surowiec po rozmowie z mieszkańcami wpadli na pomysł, aby miasto zwróciło się do parafii o odstąpienie kawałka działki tuż przy Szkole Katolickiej na potrzeby budowy parkingu. - Budowa miejsc parkingowych z płyt ażurowych na wspomnianym terenie, a także nasadzenia drzew byłyby znakomitym pomysłem – podkreślali radni.

Władze Gorzowa poparły wówczas pomysł radnych i zwróciły się do Parafii Rzymsko-Katolickiej p.w. Pierwszym Męczenników Polski z prośbą o darowiznę części nieruchomości w pasie o szerokości 2 metrów wzdłuż ul. Kućki. Jednak parafia nie zgodziła się na takie rozwiązanie.

Podczas ostatniej Sesji Rady Miasta Gorzowa, która odbyła się w środę 26 kwietnia, radny Robert Surowiec dopytywał, na jakim etapie są obecnie negocjacje z parafią w tej sprawie i czy miasto ma szansę na pozyskanie tej działki, którą kiedyś oddało parafii za 1% wartości.

- Spotykaliśmy się kilkukrotnie w tej sprawie z przedstawicielami Parafii Rzymsko-Katolickiej p.w. Pierwszym Męczenników Polski. Jednak parafia ma też własne plany inwestycyjne. Chcą wybudować halę sportową i centrum Caritasu tuż obok szkoły. Jednak władze parafii uwzględniają też głosy mieszkańców – mówił Jacek Szymakiewicz, wiceprezydent Gorzowa.

Z kolei radny Surowiec podkreślał, że miasto ma narzędzia w postaci uchwalenia planu zagospodarowania przestrzennego, który może te kwestie uregulować. - Czy wiemy, kiedy ta sytuacja się wyjaśni i parafia zdecyduje się na inwestycje? Bo może to trwać latami i działka będzie nadal stała pusta – dopytywał się radny Robert Surowiec.

- Nie ma wyznaczonego terminu. Jest to własność prywatna i trzeba tę prywatną szanować. Jesteśmy tutaj podmiotem proszącym – przyznał wiceprezydent Szymankiewicz.


Podziel się

Komentarze

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości