Żłobki przyzakładowe w Gorzowie? Taki pomysł mają radni

fot. archiwum/Urząd Miasta Gorzowa

W poniedziałek 17 kwietnia rozpocznie się nabór do żłobków miejskich na terenie Gorzowa. Rekrutacja odbywać się będzie z wykorzystaniem systemu elektronicznego. Natomiast kartę przyjęcia dziecka do żłobka należy wypełnić oraz dostarczyć do wybranego żłobka do 2 maja.

W tym roku dla maluchów przygotowano blisko 260 miejsc. Jednak zdaniem radnych z klubu Polska 2050 jest to niewystarczająca liczba, ponieważ w 2021 roku do żłobków miejskich nie dostało się ponad 300 maluchów, w 2022 roku – 185.

Chociaż poza publicznymi placówkami, w Gorzowie funkcjonuje 26 niepublicznych punktów opieki , w tym 16 żłobków na 400 miejsc i 5 klubów dziecięcych na 124 miejsc. To jednak miesięczna opłata w klubie dziecięcym lub prywatnym żłobku prywatnym wynosi od 900 zł do nawet 1650 zł. - Miasto dopłaca do miejsc w żłobkach prywatnych 200-300 zł, ale do klubów dziecięcych już nie, a pomimo dopłat z budżetu miasta są to kwoty dla wielu osób finansowo nieosiągalne - podkreślają gorzowscy radni z klubu Polska 2050.

Dlatego też radni wpadli na pomysł organizacji klubów dziecięcych przy dużych zakładach pracy w Gorzowie. Napisali w tej sprawie interpelację do prezydenta Gorzowa Jacka Wójcickiego.

- Od 2017 zapowiadana jest budowa nowego przedszkola ze żłobkiem na os. Europejskim, gdzie mają się znaleźć również 3 oddziały żłobkowe. Rozumiem sytuację finansową miasta i dopóki nie mamy pieniędzy na wybudowanie nowego obiektu, to bądźmy inicjatorem organizacji klubów dziecięcych lub żłobków przy dużych zakładach pracy, na przykład w strefie ekonomicznej. Żłobek przywiązuje rodziców do zakładu pracy, a problem dużej rotacji jest realnym problemem gorzowskich pracodawców. Dla miasta tańsza jest formuła partnerstwa publiczno-prywatnego, niż budowa nowego obiektu – komentuje Marta Bejnar-Bejnarowicz, radna klubu Polska 2050.

Radni zwrócili uwagę, że w przyszłym roku zmieni się struktura uczniów w szkołach i zostanie wolna przestrzeń w budynkach. - Już dziś warto zacząć prace projektowe związane z dostosowaniem obiektów. Część z nich będzie wymagało dostosowania do warunków pożarowych, część w zakresie dostępności dla wózków. Nie czekajmy do ostatniej chwili – podkreśla Bejnar-Bejnarowicza.