Dyngusowe „lanie” i zbiórka pieniędzy. Mieszkańcy nie zawiedli

fot. Piotr Kubiak

Zwyczaj polewania domów przez strażaków w Poniedziałek Wielkanocny jest kultywowany przez coraz większą liczbę jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych w całej Polsce. Również w województwie lubuskim nie brakuje gmin, gdzie polewanie domów w Lany Poniedziałek stało się tradycją. Ma to przynosić szczęście domownikom oraz chronić cały dobytek od pożaru.

W podgorzowskich gminach dachy domów polewali strażacy z OSP Lubno, OSP Santocko, OSP Brzozowiec, OSP Deszczno, OSP Bogdaniec, OSP Santok, a także z OSP Janczewo.

Mieszkańcy nie zawiedli. Akcja strażaków z OSP Janczewo zakończona sukcesem

Akcja strażaków OSP Janczewo miała również szczytny cel. Oprócz polewania domów wodą na szczęście, strażacy prowadzili również zbiórkę pieniędzy na zakup automatycznego defibrylatora AED. Urządzenie ma zostać zamontowane na budynku remizy OSP Janczewo w ogólnodostępnym miejscu, tak żeby w sytuacji zagrożenia życia był dostępny 24 godziny na dobę dla każdej osoby potrzebującej pomocy.

Jak się okazało, mieszkańcy Janczewa nie zawiedli i akcja zakończyła się ogromnym sukcesem. Wiele osób z radością witało załogę OSP i chętnie wrzucało pieniądze do puszki. W ciągu kilku godzin udało się zebrać rekordową kwotę.

- Podczas Janczewskiego Śmigusa Dyngusa zebraliśmy aż 17 074 zł. Jednak ta suma może się zmienić, bo mamy zapowiedzi, że we wtorek 11 kwietnia mieszkańcy Janczewa, którzy dzisiaj nie byli w domach, wpłacą pieniądze na rzecz zbiórki na defibrylator. Cała suma w ciągu najbliższych dni wpłynie na konto bankowe jednostki. Następnie zostanie zamówione urządzenie na które otrzymaliśmy ofertę, a kolejna firma wykona usługę montażu i podłączenia do systemu alarmowania ludności, który mam w budynku remizy – opowiada Piotr Pernal, prezes OSP Janczewo.

Janczewski Śmigus Dyngus. Szczytny cel i dobra zabawa

Co ciekawe, w Lany Poniedziałek mokrzy byli nie tylko mieszkańcy Janczewa i ich domy, ale również strażacy. - Możemy powiedzieć, że to najpiękniejsze uczucie, kiedy nasz widok, widok czerwonych samochodów powoduje radość i uśmiech. Pomimo przeważających sił i środków w postaci węży pożarniczych i wody to jednak mieszkańcy sprawili, że byliśmy mokrzy do ostatniej nitki. To nas cieszy, bo była to świetna okazja do spotkania się, poznania i wspólnego świętowania. Dziękujemy mieszkańcom Janczewa, jesteście wspaniali. To dzięki wam Janczewo i jego mieszkańcy będą mogli czuć się bezpieczniej – podkreślają strażacy z OSP Janczewo.