Gorzów: Niebezpieczne wyprzedzanie kierowcy chevroleta na pasach [film]

fot. czytelnik Damian

Do redakcji portalu gorzowianin.com zgłosił się czytelnik Damian, który był świadkiem skrajnie nieodpowiedzialnego i niebezpiecznego zachowania kierowcy chevroleta przy ul. Matejki w Gorzowie. Do wiadomości został dołączony film z samochodowego wideorejestratora.

Wszystko działo się w czwartek po godz. 17 w rejonie przejścia dla pieszych na wysokości nowych nowych bloków przy ul. Matejki 59. Nasz czytelnik jechał ul. Matejki w kierunku ul. Kosynierów Gdyńskich, przed nim poruszało się jeszcze jedno auto. W pewnym momencie, nasz czytelnik i auto jadące przed nim zostało wyprzedzone przez kierowcę chevroleta, który poruszał się z nadmierną prędkością i do tego wyprzedzał na przejściu dla pieszych.

- Jechałem w dół ul. Matejki, w pewnym momencie zobaczyłem jak wyprzedza mnie kierowca chevroleta, który poruszał się z nadmierną prędkością i postanowił wyprzedzić dwa auta tuż przed przejściem dla pieszych. Manewr zakończył dopiero za pasami. To miejsce jest szczególne niebezpieczne. Z każdej strony zza drzewa może ktoś wyjść. Kierowca chevroleta zachował się skrajnie nieodpowiedzialnie, bo nie miał szans na zauważenie tego, czy na pasy nie wchodzi jakiś pieszy – opowiada czytelnik Damian.

Film został wysłany na policję. Kierowca chevroleta będzie musiał się liczyć z konsekwencjami. Za wyprzedzanie na przejściu dla pieszych lub bezpośrednio przed nim grozi mandat w wysokości 1500 zł i 15 punktów karnych.

Mieszkańcy Gorzowa zwracają uwagę na niebezpieczne przejście dla pieszych przy ul. Matejki

Całe szczęście w tej sytuacji przez pasy nie przechodził żaden pieszy, bo inaczej mogłoby dojść do tragedii. Jednak mieszkańcy Gorzowa już wcześniej wielokrotnie wskazywali, że przejście dla pieszych na wysokości nowych bloków przy ul. Matejki 59 jest niebezpieczne, ponieważ doszło tam już do kilku potrąceń.

- Przejście dla pieszych bardzo niebezpieczne. Słabo oświetlone, pieszy wychodzi zza drzew. Kierowca czasami mimo chęci i ostrożności nie zauważy wchodzącego. Do tego dochodzi oślepienie przez pojazd z przeciwka oraz odbicie świateł od kostki – podkreśla czytelnik Mariusz. - To przejście dla pieszych to jakaś pomyłka. Po obu stronach przy krawędziach drogi na tym odcinku rosną drzewa. Wieczorem jest jeszcze gorzej, bo latarnie praktycznie zasłonięte przez korony drzew. To przejście jest praktycznie niewidoczne - komentuje Łukasz. - Codzienne odprowadzam tą drogą synka, a samochody potrafią pędzić ul. Matejki blisko 100 km/h. Drzewa ograniczają widoczność, a kierowcy kompletnie nie myślą. Dopóki ktoś w końcu nie zginie - przestrzega Vanessa.

W grudniu 2022 roku kierowca skody potrącił na tych pasach 16-latkę, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. 76-letni mężczyzna został zatrzymany kilkaset metrów dalej przez kierującą mercedesem i przekazany policji.