Zatrzymanie pijanego kierowcy fiata. „Ledwo trzymał się na nogach”

fot. czytelnik

W czwartek 9 lutego po godz. 15. doszło do zatrzymania pijanego kierowcy fiata seicento przy ul. Lipowej na gorzowskim Zawarciu. Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy od naszego czytelnika na facebookowym profilu gorzowianin.com.

- Znany wszystkim sąsiad z tego że pije, po zaparkowaniu auta, dosłownie „wylał się z samochodu”, ledwo trzymał się na nogach. Od razu było widać, że jest pod wpływem alkoholu. Jeden z sąsiadów wezwał na miejsce policję, przyjechali w 20 minut - opowiada czytelnik Maksymilian.

Mężczyzna najpierw wysiadł z auta, ale ostatecznie wrócił do samochodu. - Kiedy policjanci dotarli na miejsce, 69-letni mężczyzna siedział za kierownicą fiata i pił alkohol. Kluczyki były wyciągnięte ze stacyjki i znajdowały się w kieszeni mężczyzny. Funkcjonariusze przebadali mężczyznę na zawartość alkoholu, okazało się, że miał w swoim organizmie aż 3 promile alkoholu – komentuje Karol Florczak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.

69-latek został zatrzymany do wytrzeźwienia. Odpowie za prowadzenie auta pod wpływem alkoholu. Grozi mu do 2 lat więzienia.