• Dziś /-1°
  • Jutro /0°
Wiadomości

Drożyzna na cmentarzu. Po ile są znicze i kwiaty? [zdjęcia]

29 października 2022, 18:31
Przed nami 1 listopada, więc handel zniczami i chryzantemami na cmentarzu w Gorzowie kwitnie. Chociaż osoby odwiedzające nekropolię i groby swoich bliskich mają w czym wybierać, to niestety jest bardzo drogo w porównaniu do roku ubiegłego. Za doniczkę chryzantemy wielkokwiatowej trzeba zapłacić 45 zł, natomiast koszt średniej wielkości zniczy to 15-35 zł.

Wszystkich Świętych to najgorętszy okres w roku dla producentów zniczy oraz osób zajmujących się uprawą chryzantem. Chociaż, jak przyznają sprzedawcy, największy ruch na cmentarzu zaczynie się dopiero w poniedziałek 31 października, to przedsiębiorcy mający swoje stoiska w rejonie cmentarza przy ul. Żwirowej w Gorzowie nie mogli narzekać na brak klientów już w sobotę 29 października. W sobotnie popołudnie na gorzowskiej nekropolii pojawiły się tłumy osób, a handel na stoiskach kwitł o czym informowaliśmy w artykule „Gorzów: Tłumy na cmentarzu i korki na dojeździe”.

Osoby odwiedzające groby swoich bliskich mają w czym wybierać, jeżeli chodzi o znicze i kwiaty, jednak jest bardzo drogo w porównaniu roku ubiegłego. Podrożało wszystko - zarówno wkłady do zniczy, znicze oraz kwiaty. W ubiegłym roku za wkład do znicza płaciliśmy średnio 2,5 zł, natomiast w tym roku trzeba zapłacić już około 4 zł. Natomiast koszt uprawy chryzantem wzrosły o około 40-50%.

Sprawdziliśmy, jak wyglądają ceny na straganach przy II bramie cmentarza komunalnego w Gorzowie. Za doniczkę chryzantemy drobnokwiatowej zapłacimy najmniej, bo cena waha się w granicach 10-25 zł. Z kolei duża doniczka chryzantemy średniokwiatowej kosztuje 25-40 zł. Dla porównania, przed rokiem ta sama chryzantema kosztowała 20 zł. Z kolei za chryzantemę wielkokwiatową trzeba zapłacić 45 zł. W ubiegłym roku był to koszt 30 zł.

Z kolei ceny stroików zaczynają się od 30 zł, średnia cena to 50-65 zł. Natomiast za większy stroik trzeba zapłacić nawet 200 zł. Natomiast wiązanka ze sztucznych kwiatów i szyszek to wydatek rzędu 100-200 zł. W przypadku zniczy, te małe kupimy za za 5-10 zł, średnie kosztują przeważnie 15-35 zł. Są oczywiście też droższe lampiony, za które trzeba zapłacić nawet 50 czy 70 zł.

- Przy uprawie chryzantem nie pracuje się przez dwa tygodnie, tylko kwiatom trzeba poświęcić pół roku. Do tego dochodzą dodatkowe koszty takie jak wynajem placu na kilka dni na sprzedaż chryzantem, opłata targowa dla miasta, zatrudnienie pracowników, którzy zajmą się sprzedażą kwiatów czy też transport chryzantem ze swojej działki na cmentarz. Do tego doszła inflacja, wysokie ceny energii i gazu, drogie nawozy, więc nie mieliśmy wyjścia i musieliśmy podnieść ceny - przyznaje pan Paweł, jeden ze sprzedawców chryzantem.

Chociaż ceny chryzantem są wyższe, to i tak nie oddają one wzrostu kosztów prowadzenia działalności. Jak przyznają sprzedawcy, muszą utrzymać ceny, które są akceptowalne dla klientów i ich nie odstraszą.

Fotoreportaż



Podziel się

Komentarze

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości