• Dziś /-1°
  • Jutro /0°
Wiadomości

Poszukiwany mężczyzna „wpadł” przez zablokowany wyjazd z garażu

11 października 2022, 11:04
fot. archiwum
31-letni mieszkaniec Gorzowa nie mógł wyjechać z garażu, bo zablokował go inny pojazd. Podszedł do niego policjant po służbie, który zaproponował, żeby zadzwonił po patrol. Jednak 31-latek nie chciał pomocy funkcjonariuszy, bo jak przyznał – jest poszukiwany. Okazało się, że mężczyzna odpowiadał za kradzieże paliwa na terenie powiatu strzelecko-drezdeneckiego.

Wszystko działo w poniedziałek 10 października na os. Górczyn w Gorzowie. Funkcjonariusz gorzowskiej „patrolówki” sierżant Dawid Kamyk miał wolne od służby i po godz. 18 wyszedł na balkon swojego mieszkania. Funkcjonariusz zauważył mężczyznę, który nie mógł wyjechać z garażu, ponieważ zablokował go inny pojazd.

- Mężczyzna zapytał policjanta stojącego na balkonie, czy nie zna właściciela tego auta. Jednak sierżant Kamyk nie wiedział, do kogo należy samochód, ale zasugerował, żeby mężczyzna zadzwonił po patrol, który przyjedzie pomóc. Mężczyzna stwierdził jednak, że poczeka jeszcze przez jakiś czas i może właściciel się pojawi. Na kolejne sugestie, żeby jednak skorzystał z pomocy, odpowiedział, że nie zadzwoni po policję, bo jest poszukiwany – opowiada Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie.

Policjant wrócił więc do mieszkania, zadzwonił do dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie i opowiedział o całej sytuacji, a następnie wyszedł przed blok. Gdy na ulicy pojawił się radiowóz, mężczyzna chciał uciec. Jednak policjant wyciągnął legitymację służbową i uniemożliwił ucieczkę mężczyźnie. Policyjny patrol wylegitymował 31-latka, który rzeczywiście był poszukiwany. Mężczyzna został przekazany funkcjonariuszom ze Strzelec Krajeńskich, bo jak się okazało, był odpowiedzialny za kradzieże paliwa na terenie powiatu strzelecko-drezdeneckiego.


Podziel się

Komentarze

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości