Zaatakował wędkarza nożem. Kto rozpoznaje mężczyznę?

Wracamy do sprawy ataku za pomocą noża na wędkarza nad jeziorem w podgorzowskich Wojcieszycach o której portal gorzowianin.com informował jako pierwszy w artykule "Wędkarz zaatakowany nożem. Policja szuka sprawcy". Do zdarzenia doszło w sobotę 20 sierpnia po godz. 19 nad jeziorem w Wojcieszycach. Wówczas nieznany mężczyzna zaatakował butelką, a następnie nożem jednego z wędkarzy, który doznał obrażeń głowy - miał cztery rany cięte. Poszkodowany wędkarz zgłosił sprawę na policję.

- Brat poszedł nad jezioro, aby sprawdzić jak wygląda sytuacja nad wodą. Ja dojechałem do Wojcieszyc po około 15 minutach. Wtedy dostałem od brata telefon, że jakiś mężczyzna przyłożył mu nóż do szyi. Od razu podbiegłem nad jezioro i zapytałem się tego mężczyzny, co on w ogóle robi. On złapał za butelkę od wódki, zrobił rozpęd na kładce i dostałem butelkę 4-5 razy w głowę, co skończyło się tym, że mam 16 szwów na głowie. Sprawca zaczął uciekać, więc zacząłem go gonić z krwawiącą głową. Nagle się zatrzymał i powiedział, że da mi 100 zł i zapomnimy o całej sprawie. Odmówiłem, więc wyciągnął nóż i rzucił się na mnie mówiąc, że mnie zabije. Zamachnął się dwa razy, ale na szczęście odskoczyłem. W tym czasie ten mężczyzna zaczął dalej uciekać. Goniłem go aż do pola kukurydzy, niestety tam go zgubiłem - opowiada pan Radosław, poszkodowany wędkarz.

Niestety do tej pory nie udało się zatrzymać sprawcy, dlatego też prokurator zdecydował, aby upublicznić wizerunek mężczyzny, który zaatakował wędkarza. - Mężczyzna ma około 40-50 lat, wzrost 195 centymetrów, włosy krótkie, jasne. W dniu zdarzenia ubrany był w szare spodnie dresowe, bluzę czarną z szarymi rękawami, buty ciemne. Sprawa jest prowadzona pod kątem gróźb i uszkodzenia ciała – mówi Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie.

Każdy, kto rozpoznaje mężczyznę lub zna jego miejsce przebywania proszony jest o kontakt z policjantami pod numerem telefonu 47 791 23 11 lub 112.