• Dziś /-1°
  • Jutro /-1°
Wiadomości

Cmentarzysko uschniętych drzewek w parku Kopernika. Sprawa trafi do sądu?

22 czerwca 2022, 09:03
Mieszkańcy Gorzowa zwracają uwagę na uschnięte drzewa w parku Kopernika, które zostały tam posadzone w ramach rewitalizacji parku. Uschnięta jest zdecydowana większość drzew. Władze Gorzowa tłumaczą, że winny jest wykonawca, który posadził wadliwe drzewa. Miasto zapowiada, że jeżeli uschnięte drzewa nie zostaną wymienione, do sprawa znajdzie swój finał w sądzie.

W 2020 roku park Kopernika przeszedł rewitalizację, w ramach której przy parkowych alejkach zostały posadzone drzewa z gatunku grab pospolity. Inwestycja była realizowana przez firmę Gorem i kosztowała miasto 3 mln 229 tys. zł. Jednak wraz z upływem kolejnych miesięcy, posadzone drzewa zaczęły usychać.

Do redakcji portalu gorzowianin.com napisał czytelnik Oktawian, który w trakcie spacerów w parku Kopernika zwrócił uwagę na uschnięte drzewa. - W parku Kopernika jest już cmentarzysko uschniętych drzewek. 80% nasadzeń już dawno uschła. Ktoś wziął za to duże pieniądze i w ogóle o to nie dbał. A na to wszystko zostały w końcu wydane pieniądze mieszkańców – podkreśla czytelnik Oktawian.

Co na to miasto? Jak tłumaczą urzędnicy, drzewa z gatunku grab pospolity posadzone w parku Kopernika zaczęły obumierać jeszcze podczas prowadzonych prac. Podczas odbioru stwierdzono, że uschło 30 drzewek i zobowiązano wykonawcę, firmę Gorem do ich wymiany do końca listopada 2020 roku.

- Wykonawca drzewa wymienił. Jednocześnie został zobowiązany do prowadzenia rocznego utrzymania drzew, aby zapewnić ich prawidłowy rozwój i przyjęcie się. Wykonawca tej czynności nie wykonał co doprowadziło do obumierania kolejnych drzew. W okresie zaobserwowania pogłębiającego się problemu, wzywano wykonawcę do wymiany drzew. W odpowiedzi wykonawca zastrzegał, że jest na etapie tworzenia ekspertyzy, która miała określić przyczynę obumarcia tych drzew oraz przedstawić ją w Urzędzie Miasta Gorzowa. To wykonawca prezentował stanowisko, że powodem obumierania drzew jest miejsce, w którym zostały drzewa posadzone. Wykonawca mimo wezwań tej dokumentacji nie przedłożył – opowiada Wiesław Ciepiela, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Gorzowa.

Dlatego też Urząd Miasta Gorzowa zlecił sporządzenie opinii dendrologicznej ekspertowi zewnętrznemu, z której wynika, że problemem jest sposób posadzenia drzew – są posadzone za głęboko. Z opinii wynika również, że korzenie drzew były źle szkółkowane, nie posiadały prawie w ogóle korzeni włośnikowych, które odpowiadają za prawidłowy pobór wody i składników odżywczych przez drzewo. Dodatkowo w korzeniach drzew stwierdzono brak pozostałości hydrożelu, a brak wpisów w dzienniku budowy o podlewaniu świadczy, że te czynności nie były wykonywane.

- Grunt w parku jest na tyle bogaty w składniki odżywcze, że takie drzewa w dobrej kondycji powinny bez problemów przyjąć się w tym miejscu. Ze sporządzonej oceny wynika, że materiał był wadliwy i to była bezpośrednia przyczyna obumarcia drzew. W tej sprawie Urząd Miasta Gorzowa pisemnie zwrócił się do wykonawcy przedstawiając mu ostateczny termin na wymianę drzew do 30 października 2022 roku. W piśmie wyznaczono wykonawcy 14-dniowy termin na zajęcie stanowiska w sprawie i określenie sposobu działania. Jeśli to nie nastąpi, sprawa zostanie skierowana na drogę sądową – podkreśla Ciepiela.

Fotoreportaż



Podziel się

Komentarze

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości