• Dziś /0°
  • Jutro 10°/8°
Wiadomości

Szop pracz na latarni. Na miejsce wezwano strażaków

4 maja 2022, 14:51
fot. KM PSP Gorzów
Nietypowa interwencja strażaków z Kostrzyna nad Odrą. W środowy poranek zostali wezwani do... szopa pracza, który utknął na samym szczycie przydrożnej latarni. Jak się okazało zwierzę weszło na górę, ale już nie mogło zejść z latarni, dlatego mieszkańcy postanowili wezwać strażaków.

W środę 4 maja o godz. 8.04 dyżurny gorzowskiej straży pożarnej otrzymał nietypowe zgłoszenie od mieszkańców ul. Chopina w Kostrzynie nad Odrą. Okazało się, że na samym szczycie latarni siedzi szop pracz. Według relacji mieszkańców, zwierzę siedziało na wysokości około 5-6 metrów od godzin nocnych i nie potrafiło samo zejść. Dlatego też postanowiono wezwać strażaków.

- Na miejsce zostały zadysponowane dwa zastępy straży pożarnej. Kiedy zwierzę zobaczyło, jak druhowie rozstawiają drabinę, postanowiło samodzielnie zejść z latarni. Szop wykazał się niezwykłymi umiejętnościami i iście po strażacku zjechał z lampy, a następnie uciekł – opowiada z przymrużeniem oka Bartłomiej Mądry, oficer gorzowskiej straży pożarnej.

Wszyscy zastanawiają się, jak szopowi udało się wejść na sam szczyt przydrożnej lampy.


Podziel się

Komentarze


Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości