• Dziś /-3°
  • Jutro /-1°
Wiadomości

Gorzowski tor przykryła plandeka. Co z meczem Stali Gorzów z Motorem Lublin?

5 kwietnia 2022, 11:00
fot. Stal Gorzów
W związku z niekorzystnymi prognozami pogody i padającym deszczem, PGE Ekstraliga kazała rozłożyć Stali Gorzów na torze plandekę, aby uratować piątkowy mecz z Motorem Lublin. Plandeka na gorzowskim torze pojawiła się już w poniedziałek.

W piątek 8 kwietnia rusza pierwsza kolejka PGE Ekstraligi. W piątkowy wieczór o godz. 20.30 Stal Gorzów podejmie na własnym torze Motor Lublin. W związku z niekorzystną pogodą, władze PGE Ekstraligi kazały rozłożyć gorzowskiemu klubowi plandekę na torze, aby ochronić nawierzchnię przed opadami deszczu.

Plandeka na stadionie im. Edwarda Jancarza została rozłożona już w poniedziałek 4 kwietnia. To była słuszna decyzja, ponieważ w poniedziałek padał deszcz. Zgodnie z prognozami pogody, we wtorek 5 kwietnia będzie będzie żadnych opadów, ale już od środy 6 kwietnia aż do niedzieli 10 kwietnia ma padać – raz z większym, a raz z mniejszym natężeniem. Według prognoz, w piątkowy wieczór opady deszczu mają być minimalne.

Dlatego też przykrycie toru plandeką ma uratować piątkowe zawody. Co istotne, od roku PGE Ekstraliga wymaga, aby każdy klub posiadał na swoim stanie plandekę. Jeżeli klub nie przykryje toru na polecenie władz Ekstraligi, może dostać karę wynoszącą nawet 500 tys. zł.

Co z piątkowym meczem Stali Gorzów z Motorem Lublin? Póki co, spotkanie nie jest zagrożone. - Ekstraliga Żużlowa biorąc pod uwagę niekorzystne prognozy pogody podjęła decyzję o przykrycie toru plandeką. Decyzja o ściągnięciu plandeki może być wydana w każdym momencie przez Ekstraligę lub przez komisarza zawodów w dniu meczu. Wierzymy i robimy wszystko, żeby mecz odbył się w planowym terminie - komentuje Michał Wasilewski, rzecznik prasowy Stali Gorzów.


Podziel się

Komentarze

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości