• Dziś /-1°
  • Jutro /-1°
Wiadomości

Drogowy koszmar na Żwirowej. Mieszkańcy: Nie mamy już siły [zdjęcia]

31 grudnia 2021, 12:12
Mieszkańcy ul. Żwirowej i okolicznych ulic skarżą się na dziurawą drogę za którą są odpowiedzialni pracownicy, którzy zajmują się budową kanalizacji deszczowej. Jednak od kilku tygodni na placu budowy nic kompletnie się nie dzieje.

We wrześniu ruszyły prace przy ul. Żwirowej w ramach inwestycji "Budowy systemu kanalizacji deszczowej w rejonie ul. Żwirowej w Gorzowie”. Roboty obejmują budowę kanalizacji deszczowej w ul. Żwirowej, Bazaltowej, Świerkowej, Owocowej i Kiemliczów wraz z wykonaniem nawierzchni na wskazanych odcinkach. Wykonawcą prac jest firma Wuprinż S.A. z Poznania za kwotę 8 mln 532 tys. zł. 

Jednak od kilku tygodni na placu budowy nic się nie dzieje, a ul. Żwirowa jest w naprawdę fatalnym stanie. Dlatego też do portalu gorzowianin.com zgłosili się mieszkańcy ul. Żwirowej oraz sąsiednich ulic, którzy skarżą się na prowadzone prace w związku z budową kanalizacji, a właściwie na brak jakichkolwiek prac.

- Od 3 miesięcy są prowadzone prace przy Żwirowej i przez ostatnie 2-3 tygodnie nic się nie dzieje. Do Urzędu Miasta Gorzowa nie można się dodzwonić i niczego dowiedzieć w tej sprawie. Po ostatnich deszczach droga jest w okropnym stanie, po prostu dziura na dziurze. Wielu mieszkańców ma już dosyć i skarży się na to, w jakim stanie jest droga. Wszyscy są już zdenerwowani, nie mamy już na to siły - opowiada mieszkanka ul. Żwirowej.

Kiedy w piątek 31 grudnia wybraliśmy się na miejsce, od razu rzucało się w oczy, w jak fatalnym stanie jest ul. Żwirowa na odcinku kilkuset metrów od ul. Bazaltowej do ul. Świerkowej. Natomiast na całym placu budowy nie było widać żadnego pracownika czy nawet ciężkiego sprzętu. 

Najgorzej jest na jezdni od strony Chwalęcic w kierunku śródmieścia Gorzowa. Tam został zerwany asfalt pod budowę kanalizacji deszczowej i po zakończeniu prac na drodze pojawił się żwir. Nie ułożono nowej warstwy ścieralnej, przez co w drodze utworzyło się mnóstwo dziur – jedne są mniejsze, inne większe. Wiele do życzenia pozostawia również stan chodników, które w wielu miejscach są zasypane warstwą ziemi, gdzie po opadach deszczu utworzyło się błoto.

W ciągu zaledwie pięciu minut jak byliśmy na miejscu robić zdjęcia, doszło do kilku niebezpiecznych sytuacji z udziałem kierowców. Wszystko przez to, że kierowcy jadący od strony Chwalęcic w kierunku miasta zjeżdżają na przeciwległy pas, gdzie jest asfalt, aby nie jechać dziurawym odcinkiem drogi i niestety niektórzy zbyt późno wracają na swój pas, kiedy z naprzeciwka jedzie inne auto. Wówczas dochodzi do ostrego hamowania, wymięcia się na styk i trąbienia.

Co dalej z inwestycją i kiedy zakończą się prace? Z tymi pytaniami zwróciliśmy się do Urzędu Miasta Gorzowa. Czekamy na odpowiedź w tej sprawie.

Fotoreportaż



Podziel się

Komentarze

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości