Kolejny wyciek gazu w tym samym wieżowcu w Gorzowie

fot. archiwum

Przed świętami portal gorzowianin.com informował o tym, że w bloku przy ul. Plac Staromiejski 3 w Gorzowie doszło do wycieku gazu. Dopływ gazu został odcięty w całym pionie wieżowca, co sprawiło, że gazu nie miało 11 rodzin. Więcej na ten temat pisaliśmy w artykule „Mieszkańcy wieżowca zostali odcięci od gazu”. W tym przypadku naprawa potrwała dwa dni.

W środę 29 grudnia do portalu gorzowianin.com zgłosili się ponownie mieszkańcy bloku przy ul. Plac Staromiejski 3, ponieważ okazało się, że w bloku doszło do kolejnego wycieku gazu, ale w innym pionie. Na miejsce zostało wezwane pogotowie gazowe, które zakręciło dopływ gazu w całym pionie wieżowca.

Tym razem bez gazu zostały 22 rodziny. Mieszkańcy skarżą się, że nie wiadomo, kiedy instalacja zostanie naprawiona i że spółdzielnia nie przejmuje się ich losem. - - Za instalację gazową odpowiedzialna jest Spółdzielnia Mieszkaniowa „Dolinki”. Wydaje się, że spółdzielnia prowadzi jedynie akcje doraźne „post mortem”, a brak jej realnych działań naprawczych. To nie tylko jest uciążliwe, ale może być zabójcze, gdyż mamy do czynienia w końcu z gazem. Na chwilę obecną, brak informacji, kiedy gaz zostanie ponownie włączony – opisuje czytelnik Krystian. 

Na drzwiach wejściowych do klatki została wywieszona kartka z komunikatem. - W dniu 29 grudnia 2021 roku o godz. 13.05 z powodu niesprawnej instalacji gazowej, w celu uniknięcia wystąpienia zagrożenia bezpieczeństwa mieszkańców zamknięto dopływ paliwa gazowego do instalacji gazowej w budynku przy ul. Plac Staromiejski nr 3 w Gorzowie. Naprawa instalacji gazowej należy do obowiązków właściciela lub zarządcy budynku. Wznowienie dostaw paliwa gazowego możliwe jest po przedstawieniu dostawcy gazu dokumentu potwierdzającego usunięcie nieprawidłowości i szczelność instalacji. Zamknięto pion gazowy w mieszkaniach [...] - czytamy w komunikacie Polskiej Spółki Gazownictwa.

- Ręce opadają na naszą spółdzielnię, która jest chyba najgorsza w całym Gorzowie. Już trzy miesiące czekamy jako mieszkańcy bloku na odpowiedź SM Dolinki, na pismo które złożyła sąsiadka z 8 piętra, a pod którym podpisało się wielu mieszkańców. Do tej pory nic, zero odpowiedzi - podkreśla czytelniczka Marzena. Spółdzielnia Mieszkaniowa Dolinki również do tej pory nie odpowiedziała na żadne z pytań zadanych przez redakcję portalu gorzowianin.com.