• Dziś /0°
  • Jutro 10°/8°
Wiadomości

Cały blok został odcięty od gazu. Mieszkańcy: To skandal

12 listopada 2021, 10:00
fot. Marcin Kluwak
Od tygodnia mieszkańcy bloku przy ul. Sikorskiego 12-15 są odcięci od gazu. Wszystko przez nieszczelność instalacji gazowej w jednym z mieszkań. Niestety dostawca musiał odciąć gaz w całym budynku, ponieważ nie ma tam zaworów dla poszczególnych klatek czy pięter, ale dla całego bloku. Mieszkańcy są oburzeni, bo nie wiedzą ile jeszcze nie będą mieli gazu w swoich mieszkaniach.

Od ubiegłego piątku 5 listopada mieszkańcy bloku przy ul. Sikorskiego 12-15 są bez gazu. Jak informują gorzowianie, gaz został odcięty we wszystkich mieszkaniach. Po wymianie liczników i sprawdzeniu instalacji gazowej został odcięty gaz. Dostawca rozkleił na drzwiach oświadczenie o niesprawnej instalacji, ludzie są bez ciepłej wody i bez możliwości gotowania posiłków, a pracownicy ADM po kontakcie telefonicznym lekceważąco odpowiadają że gazu "nie będzie z miesiąc” - opowiada czytelnik Paweł.

- W dniu 5 listopada o godz. 17 z powodu niesprawnej instalacji gazowej, w celu uniknięcia wystąpienia zagrożenia bezpieczeństwa mieszkańców, zamknięto dopływ paliwa gazowego do instalacji w budynku przy ul. Sikorskiego nr... (12, 13, 14 i 15) w Gorzowie Wielkopolskim. Naprawa instalacji gazowej należy do obowiązków właściciela lub zarządcy budynku. Wznowienie dostaw paliwa gazowego możliwe jest po przedstawieniu dostawcy gazu dokumentu potwierdzającego usunięcie nieprawidłowości i szczelność instalacji - czytamy w komunikacie Polskiej Spółki Gazownictwa, który został wywieszony na klatkach.

Mieszkańcy z ul. Sikorskiego 12-15 są oburzeni, ponieważ minął już tydzień, a w bloku wciąż nie ma gazu. Gorzowianie skarżą się, że nie mają jak ugotować obiadu – mając kuchenki gazowe czy wykąpać się w ciepłej wodzie – bo w mieszkaniu są termy gazowe. - Jesteśmy bez gazu już od tygodnia i nie wiadomo, jak długo to jeszcze potrwa. To jest po prostu jakiś skandal - żali się pani Natalia.

Jak tłumaczy ADM nr 3, budynek powstał jeszcze w latach 60 i wówczas nie było takiej technologii jak teraz, że robiono zawory dla poszczególnych klatek czy pięter. Wówczas w przypadku zakładania instalacji gazowej był robiony tylko jeden zawór na cały budynek. Dlatego też w tym przypadku nie można było odłączyć gazu u tylko jednego mieszkańca, ale w całym bloku.

ADM nr 3 musiał ogłosić przetarg na wybór wykonawcy, który zajmie się naprawą nieszczelnej instalacji gazowej i wymianą zaworu. Prace powinny rozpocząć się w poniedziałek 15 listopada. Jednak administrator chce, aby firma zamontowała zawory dla każdej z klatek, więc prace mogą potrwać kilka dni. Tym samym mieszkańcy mogą pozostać bez gazu maksymalnie do końca przyszłego tygodnia.


Podziel się

Komentarze

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości