Gorzowianie mogą jednak spać spokojnie. Kilka dni temu na antenie Polskiego Radia, prezes największego w Polsce koncernu paliwowego wyraził nadzieję, że szczyt cen na rynku paliw jest już za nami. Daniel Obajtek zapewniał, że PKN Orlen robi wszystko, aby optymalizować ceny paliw, a część ich wzrostu wziął na siebie.
Gdyby nie hojność koncernu paliwowego, dziś za litr benzyny płacilibyśmy zapewne tyle, co w Niemczech, czy Wielkiej Brytanii, bo „z przeprowadzonych przez koncern analiz wynika, że Polska ma jedne z najniższych cen paliw w Europie”.
Spójrzmy więc na te najniższe ceny paliw. Według zestawienia dostępnego na naszej stronie internetowej w zakładce PALIWA najdrożej obecnie jest na stacji paliw BP przy ulicy Kasprzaka. To tam najszybciej ceny powędrowały powyżej 6 złotych za litr i zatrzymały się na 6 zł 15 groszy. 4 grosze taniej, ale to wciąż kosmicznie drogo jest na pozostałych stacjach BP w Gorzowie, czyli na Grobla i Alei Konstytucji 3 maja. Jeżeli chodzi o pozostałe większe stacje, to PKN Orlen jeszcze trzyma ceny poniżej 6 złotych. Na Myśliborskiej i Złotego Smoka litr benzyny bezołowiowej 95-oktanowej i oleju napędowego kosztuje 5,99 zł.
Na drugim biegunie wspomniane wcześniej małe stacje typu OTL przy Warszawskiej, Faraon na Podmiejskiej czy Intermarche przy Fredry. Tam litr benzyny kosztuje 5,90-5.94. 2-3 grosze droższy jest olej napędowy.
Za portfele mocno trzymają się też ci, którzy założyli w swoim samochodzie instalacje gazowe. Ten rodzaj paliwa najdrożej sprzedaje Orlen na Górczyńskiej - 3,34 zł za litr. Najtaniej - 3,23 jest na GT-R przy Podmiejskiej i stacji Lampgas na Walczaka 110.
Iluzjonista Piotr Denisiuk
17 stycznia 2025
kup bilet |
|
Czerwone Gitary. Diamentowe 60-lecie
2 marca 2025
kup bilet |
|
Polska Noc Kabaretowa 2025
23 maja 2025
kup bilet |
|
Dziadek do Orzechów I Grand Royal Ballet
22 grudnia 2024
kup bilet |