Młody kierowco, nie przepłacaj za OC!

Mówi się, że “młodość ma swoje prawa” – to prawda, ale niestety oprócz różnych przywilejów, młody wiek wiąże się również z pewnymi niedogodnościami. Coś na ten temat mogą powiedzieć najmłodsi właściciele samochodów, którzy muszą płacić droższe OC od starszych kierowców. Są też jednak dobre wiadomości, bo zgodnie z artykułem na https://mubi.pl/poradniki/oc-dla-mlodych-kierowcow/, koszt ubezpieczenia samochodu kierowcy poniżej 25. roku życia można obniżyć.

Młody kierowca = większe ryzyko

Zanim jednak przejdziemy do sprawdzonych sposobów na uzyskanie tańszego OC, zatrzymajmy się na chwilę przy samych kosztach ubezpieczeń dla młodych kierowców. Bo właściwie dlaczego muszą oni płacić więcej? Gdzie tu sprawiedliwość?

Chociaż chciałoby się oburzyć na tak jawnie nierówne traktowanie, chwila poświęcona na poznanie argumentów ubezpieczycieli wystarcza, by zrozumieć, że mają oni całkiem rozsądne powody takiego postępowania. Wynikają one bowiem wprost ze statystyk wypadkowych prowadzonych przez polską policję.

Zgodnie z nimi, w zeszłym roku na drogach w naszym kraju doszło do 3774 wypadków spowodowanych przez kierowców w wieku 18-24 lat – rannych zostało w nich 4714 osób, a aż 431 poniosło śmierć. Przekłada się to na zdecydowanie najwyższy współczynnik wypadków na 10 tys. populacji.

Oczywiście to nie tak, że każdy młody człowiek siadający za kierownicą stanowi od razu potencjalnie śmiertelne zagrożenie. Trudno jednak dziwić się podejściu firm ubezpieczeniowych, które chcąc zminimalizować swoje straty, obarczają ich kosztami tę grupę klientów, która jest statystycznie najbardziej odpowiedzialna za ich generowanie. Trochę odpowiedzialność zbiorowa, ale zdecydowanie ma rozsądne podstawy.

Młody kierowca = drogie OC

Fatalne statystyki to jedno. Oprócz nich jest jeszcze opinia, która w przypadku najmłodszych uczestników ruchu drogowego jest jeszcze gorsza. Nieodpowiedzialni, ze skłonnością do brawury, mało doświadczeni, lekkomyślni, lekceważący lub nieznający przepisów, często wsiadający za kółko pod wpływem – tego typu opinie o młodych kierowcach można mnożyć i nawet jeśli w większości przypadków nie mają one odbicia w rzeczywistości, często wiele z nich się sprawdza.

To natomiast odbija się w cenach ubezpieczenia, sprawiając, że osób w wieku 18-25 lat próżno szukać wśród wymienionych na stronie https://mubi.pl/najtansze-oc/ grup kierowców, którzy mogą liczyć na najtańsze OC. Zresztą sami spójrzcie:

• średnia cena ubezpieczenia OC dla wszystkich kierowców w sierpniu – 772 zł;
• średnia cena ubezpieczenia OC dla młodych kierowców w sierpniu – 1398 zł.

Różnica w kosztach zakupu ubezpieczenia pomiędzy najmłodszymi kierowcami a resztą wyniosła w sierpniu tego roku aż 626 zł! Jak to dużo, można zrozumieć, biorąc pod uwagę, że średnia cena pakietu ubezpieczeń OC + AC na Mubi w tym samym czasie to 1410 zł. Oznacza to, że podczas gdy większość kierowców, wydając taką sumę, mogła sobie pozwolić zarówno na OC, jak i autocasco, to młodzi ludzie musieli wydać niemal identyczną kwotę tylko na obowiązkowe ubezpieczenie.

Młody kierowca = tańsze ubezpieczenie?

Wszystko to jak dotąd przekłada się na naprawdę kiepskie perspektywy ubezpieczeniowe dla młodych kierowców, a przecież na początku była mowa o sposobach na obniżenie cen ich OC. Pora zatem do nich przejść – co może zrobić młody człowiek, żeby zapłacić mniejszą składkę ubezpieczeniową?

• Postawić na współwłasność

Najskuteczniejszy sposób obniżenia ceny OC przez kierowców w wieku 18-25 lat. Zarówno wtedy, gdy taka osoba zostanie dopisana do dowodu rejestracyjnego starszego kierowcy jako współwłaściciel, jak i w odwrotnej kombinacji, cena polisy dla młodego kierowcy może spaść nawet o kilkaset złotych!

Co więcej, jeśli młody człowiek nie jest głównym właścicielem auta, jako współwłaściciel wciąż może zbierać zniżki za bezszkodową jazdę. W ten sposób, gdy w przyszłości kupi własny samochód, ubezpieczyciel naliczy mu rabat i od razu zaproponuje niższą składkę.

A czy takie rozwiązanie ma jakieś wady? Można o nich mówić w przypadku starszego kierowcy, którego składka po dopisaniu młodego współwłaściciela do dowodu rejestracyjnego wzrośnie. Ponadto w razie spowodowania przez niego wypadku lub kolizji, cena OC w przyszłym roku będzie wyższa dla obydwu współwłaścicieli.

• Wybrać odpowiedni samochód

W przypadku młodych kierowców wybór samochodu jest szczególnie istotny w kontekście ubezpieczenia. BMW o mocnym silniku może wprawdzie zaimponować rówieśnikom, ale ubezpieczycielom już niekoniecznie – ci znacznie bardziej docenią postawienie np. na rodzinną Skodę lub małą miejską Toyotę, które uchodzą za marki znacznie mniej wypadkowe.

Ponadto cena OC będzie niższa w przypadku samochodów z silnikami o niewielkiej pojemności, aut nowych lub 2-3 letnich zamiast kilkunastoletnich, czy mających na liczniku mniej przejechanych kilometrów. Tańsze od ubezpieczenia młodych właścieli samochodów na benzynę lub diesli, jest też OC ich rówieśników jeżdżących hybrydami bądź elektrykami.

• Porównać ceny ubezpieczeń

Zmiennych branych pod uwagę przez ubezpieczycieli jest tak dużo, że można się w nich pogubić. Jak zatem mieć pewność, że wybrało się rzeczywiście najtańszą ofertę? Korzystając z porównywarki ubezpieczeń online, która pozwala na zestawienie aktualnych cen ubezpieczenia OC w różnych firmach, przedstawiając wyniki w postaci czytelnej listy z rozwijanymi szczegółami.

Wpisane w formularzu dane można dowolnie zmieniać, dzięki czemu kalkulatora możesz użyć też przed zakupem auta, żeby sprawdzić, która opcja jego ubezpieczenia będzie najkorzystniejsza. No i przede wszystkim, żeby dowiedzieć się, czy Twoje OC może być tanie.