• Dziś 10°/8°
  • Jutro 13°/8°
Wiadomości

Podpalał śmietniki i samochody. Wszystko relacjonował na żywo na facebooku [film]

28 września 2021, 09:57
W sobotni wieczór i niedzielę w nocy doszło do serii podpaleń śmietników oraz dwóch samochodów. Policjanci jeszcze w niedzielę zatrzymali 23-letniego mężczyznę odpowiedzialnego za podpalenia. Okazało się, że mężczyzna wszystko relacjonował na żywo na facebooku. W momencie zatrzymania, 23-latek był pijany, miał w swoim organizmie 1,5 promila alkoholu.

W niedzielę 26 września portal gorzowianin.com informował o tym, że gorzowscy policjanci zatrzymali mężczyznę odpowiedzialnego za serię podpaleń. W sobotni wieczór 25 września i w niedzielę w nocy doszło do podpaleń śmietników przy ul. 30 Stycznia, Kosynierów Gdyńskich, Kazimierza Wielkiego i Al. 11 Listopada. Ponadto przy Al. 11 Listopada doszło do pożaru dwóch samochodów - dacia uległa całkowitemu spaleniu, natomiast renault zostało nadpalone. Więcej na ten temat przeczytasz w artykule „Seria podpaleń w Gorzowie. Policja zatrzymała mężczyznę”.

Dzisiaj znamy więcej szczegółów na temat zatrzymania podpalacza. - Obsługa monitoringu miejskiego przejrzała zapisy z kamer. Dzięki temu udało się ustalić rysopis mężczyzny, który może mieć związek ze zdarzeniem. Informacje trafiły do patroli będących w mieście. W czasie akcji służb przy Al. 11 Listopada gdzie płonęły auta i śmietniki, dyżurni sprawdzili, że ktoś prowadzi w social mediach relację na żywo z tego zdarzenia i może być to poszukiwana przez nich osoba. Patrol odnalazł i zatrzymał 23-latka. Mężczyzna był nietrzeźwy, w organizmie miał niemal 1,5 promila alkoholu. Noc spędził w policyjnej celi – opowiada Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie.

Właściciel podpalonych samochodów wycenił straty na 170 tysięcy złotych. Mężczyzna usłyszał zarzut zniszczenia mienia, za co grozi mu do 5 lat więzienia. Policjanci zebrali także niezbędny materiał dowodowy w sprawie kilku podpaleń śmietników na terenie miasta, do których doszło tej samej nocy i oczekują na wycenę strat przez właścicieli. Funkcjonariusze sprawdzają także związek tego mężczyzny z innym podpaleniami. 

Fotoreportaż



Podziel się

Komentarze


Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości