Czy Lublin straci atut własnego toru? Prognozy pogody nie są optymistyczne

foto: Anna Kluwak

- Można być więc pewnym, że prawdziwa walka pomiędzy przedstawicielami obu drużyn rozpocznie się na długo przed pierwszym wyścigiem. Gorzowianie będą robić bowiem wszystko, by spróbować odjechać ten mecz w pierwotnym terminie. Lublinianie, jadąc na przemoczonym obiekcie, stracą jednak zupełnie atut własnej nawierzchni, więc nie będzie im zależało na wyjeździe choćby na próbę toru. Starcie może być więc dość ostre – piszą dziennikarze portalu.

- Prognozy pogody nie są dla gospodarzy łaskawe, ale jeśli po opadach deszczu udałoby się rozegrać spotkanie, to zdecydowanym faworytem będą gorzowianie. Podopieczni Stanisława Chomskiego zdecydowanie lepiej radzą sobie na przyczepnych nawierzchniach i mogą w takiej sytuacji łatwo pokonać gospodarzy – czytamy na portalu.

Deszcz w Lublinie dość mocno ma padać do godziny 15:00. Później, według synoptyków ma się rozpogadzać. Początek zawodów o godzinie 16:30. Bezpośrednia transmisja z meczu na antenie nSport+