Gorzów: Mniej małżeństw i rozwodów

Na przestrzeni ostatnich lat mogliśmy zauważyć dwie tendencje – spadek liczby zawieranych małżeństw oraz wzrost liczby rozwodów. Dla porównania w 2009 roku było zawartych 928 małżeństw, natomiast w 2019 roku już zaledwie 483. Z kolei w 2015 roku rozwiodło się 215 par, a w 2019 roku było to już aż 313 rozwodów.

Według najnowszych statystyk Urzędu Stanu Cywilnego w Gorzowie, w 2020 roku spadła nie tylko liczba ślubów, ale również rozwodów. Jak podkreślają urzędnicy, miała na to wpływ pandemia i wprowadzone w związku z nią ograniczenia. Wiele osób zrezygnowało ze ślubu w momencie, kiedy nie mogło zorganizować wesela. Natomiast w przypadku rozwodów, terminy w sądach były przekładane i odsuwane w czasie – w niektórych miesiącach w sądach odbywały się jedynie pilne rozprawy m.in. dotyczące spraw karnych.

Jak wynika z danych gorzowskiego USC ślub w 2020 roku wzięły zaledwie 293 pary. Ciekawostką jest to, że chociaż 57 par dopełniło formalności związane z zamiarem zawarcia związku małżeńskiego, to nie pojawiło się w urzędzie w dniu ślubu.

Natomiast w przypadku rozwodów, w 2020 roku rozwiodło się zaledwie 190 par. To najmniej od 2015 roku. Według statystyk głównym powodem rozwodów jest niedostosowanie charakterów, które znacząco wyprzedza alkohol, przemoc domowa i coraz częstszej również narkotyki.

Rzeczywistość jest jednak prostsza, niż statystyka. Coraz więcej par rozwodzi się, ponieważ społeczeństwo zaczyna coraz bardziej akceptować rozstania się małżonków. Nie ma już tak dużej jak kiedyś społecznej presji wśród rodziny i sąsiadów na utrzymanie związku za wszelką cenę.

Według sondażu CBOS na temat rozwodów aż blisko trzy czwarte badanych uważa, że najważniejsze jest osobiste szczęście i jeżeli człowiek nie jest szczęśliwy w obecnym związku, to powinien się rozwieść i próbować ułożyć sobie życie na nowo (71 proc. ankietowanych). Większość badanych nie ma wątpliwości, że gdy w małżeństwie nie ma dzieci, to lepiej się rozwieść, niż żyć w nieudanym związku (62 proc. wskazań).