Wznowiły treningi

Do sezonu pozostały trzy tygodnie. W poniedziałek zawodniczki Stilonu po raz pierwszy wspólnie trenowały na boisku Orlika przy ulicy Czereśniowej. To właśnie tutaj gorzowianki będą przygotowywać się do rozgrywek ligowych, a swoje mecze rozgrywać będą na stadionie przy ulicy Olimpijskiej.

- Mamy pewne kłopoty organizacyjne, finansowe oraz kadrowe. Staramy się to wszystko poukładać. Pozostały nam trzy tygodnie przygotowań - powiedział Stanisław Adamski, trener Stilonu Gorzów.

Z klubu odeszło wiele zawodniczek, w tym kapitan zespołu Natalia Niewolna. W przyszłym sezonie trener będzie miał do dyspozycji dużo młodych piłkarek. - Musimy się poznać i określić dokładnie, która dziewczyna będzie odpowiednia na daną pozycję. Do ustalenia składu jest jeszcze daleka droga - dodaje S. Adamski.

Mimo wszystkich problemów trener gorzowskiego klubu podjął się wyzwania i będzie chciał wystartować do rozgrywek takim składem, jaki tylko będzie miał do dyspozycji.

Podczas przygotować zespół zmierzy się w trzech sparingach. Pierwszy z nich już w sobotę odbędzie się za Piłą w miejscowości Kaczory z miejscowym klubem LZS Zjednoczeni. Następnym sprawdzianem będzie mecz 17. sierpnia z Olimpią Szczecin w Lipianach. Tuż przed startem ligi szkoleniowiec Stilonu chce rozegrać ostatni pojedynek, jednak nie jest jeszcze ustalony rywal.

Pierwsze ligowe spotkanie gorzowianki rozegrają 27. sierpnia przed własną publicznością. Na stadion przy ulicy Olimpijskiej zawitają piłkarki Zagłębia Lubin. Spotkanie zaplanowane jest na godzinę 12.

Zapraszamy do zakładki Multimedia, gdzie znajduje się wypowiedź trenera.

Radosław Siuba

Multimedia

• Stanisław Adamski (trener Stilonu)