• Dziś /0°
  • Jutro /8°
Wiadomości

W szpitalu na Dekerta też będzie oddział zakaźny

29 października 2020, 11:45, red
fot. archiwum
Szóste piętro w szpitalu przy Dekerta w Gorzowie zostanie wydzielone na osobny oddział, który zajmować się będzie tylko i wyłącznie pacjentami z wynikiem dodatnim. To nie koniec radykalnych zmian, jakie wprowadza gorzowski szpital w związku z drugą, ogromną falą zachorowań.

Musimy czasami podejmować dramatyczne decyzje – mówi Robert Surowiec, wiceprezes Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie. To właśnie w tej placówce w Gorzowie pacjenci leżą na podjeździe dla karetek. - Tam jest bezpiecznie, ciepło, to jest teren monitorowany i w najbliższym sąsiedztwie SOR-u, więc Ci pacjenci są zadbani i pilnujemy ich stanu zdrowia – dodaje Surowiec.

W Gorzowskim szpitalu został ostatnio wyłączony oddział internistyczny. Tam zdiagnozowano duże ognisko zachorowań. Opiekę nad tymi pacjentami przejął oddział kardiologii. Kolejne ogniska zachorowań wykryto też na oddziale neurologii i nefrologii.

Ze względu na to, że w szpitalu w Gorzowie w lawinowym tempie rośnie liczba pacjentów — nie tylko tych z wynikiem dodatnim — władze szpitala postanowiły wyłączyć całkowicie z użytku ostatnie, szóste piętro lecznicy. Powstaje tam oddział, który będzie zajmował leczeniem tylko pacjentów z koronawirusem. Będą tam przyjmowani pacjenci wymagający leczenia specjalistycznego.

Do tej pory na 6 piętrze znajdowały się oddziały Okulistyki i Laryngologii. Teraz oddział okulistyczny został przeniesiony piętro niżej – w miejsce oddziału Chirurgii Dziecięcej. Mali pacjenci z tego oddziału trafili do pomieszczeń na parterze. Oddział Laryngologii pozostanie na swoim miejscu, ale nie będą tam przyjmowani nowi pacjenci.

Rośnie nam bardzo szybko liczba osób dodatnich, ale też tych, którzy trafiają do szpitala z innymi chorobami. Powoli tez zaczyna brakować miejsc dla pacjentów wymagających intensywnej opieki medycznej. - Najgorsze jest przed nami, ale mogę obiecać, że cały nasz zespół stanie na wysokości zadania – mówi Robert Surowiec.


Podziel się

Komentarze


Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości