Nowe przystanki kolejowe w Gorzowie i okolicach

Jak zapewnia Ministerstwo Infrastruktury, w całym kraju, w ciągu najbliższych pięciu lat ma powstać 200 nowych przystanków kolejowych. Nowy program ma wymazać z mapy naszego kraju białe plamy komunikacyjne.

Spośród tych dwustu obiecanych przystanków, 10 przypada na województwo lubuskie. I tu dobra wiadomość dla mieszkańców części północnej. Ogromna większość przypada właśnie na okolice Gorzowa Wielkopolskiego. Samo miasto ma również zyskać dodatkowy przystanek. Według planów ministerstwa przystanek o nazwie Gorzów Wielkopolski Zachód powstanie na 299 kilometrze linii kolejowej 203. Są to dokładnie okolice Placu Słonecznego. O takim pomyśle pisaliśmy już w marcu 2018 roku w artykule pt. „Elektryfikacja i nowe przystanki kolejowe? To wszystko przed nami”.

Kolejne przystanki powstaną w okolicach samego Gorzowa. Mieszkańcy Santoka zapewne ucieszą się z informacji, że nowoczesny przystanek kolejowy w ich miejscowości nie będzie już na uboczu, tylko praktycznie w samym centrum. Na reaktywację czeka też przystanek w Wawrowie, który powstałby w okolicach obecnej nastawni, a w Czechowie w centrum miejscowości koło przejazdu kolejowego. Natomiast w Kostrzynie nad Odrą pasażerowie mogliby wysiadać na przystanku „Kostrzyn nad Odrą Wschód” przy ul. Północnej, czyli drodze na pole woodstockowe.

Nowe przystanki kolejowe mają powstać w ciągu 5 lat. Na ich wybudowanie rząd chce przeznaczyć 1 miliard złotych (na 200 przystanków). Jak zaznacza ministerstwo, warunkiem realizacji inwestycji będzie deklaracja regionalnego organizatora przewozów o korzystaniu z wybudowanej infrastruktury.