Ekstremalna jazda na Zawarciu

Pod koniec maja portal gorzowianin.com informował, że w tym roku nie odbędzie się tradycyjna impreza Moto Racing Show. Wszystko przez to, że organizatorzy nie chcieli zamykać mostu Staromiejskiego z uwagi na prace budowlane w centrum Gorzowa, które i tak powodują już spore utrudnienia w mieście.

Dlatego też zamiast pokazów na moście, miała odbyć się wystawa samochodów i pojazdów militarnych o czym mówił dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji. Teraz okazuje się, że impreza jeszcze zmieni swój charakter i mieszkańcy Gorzowa będą mogli liczyć na ekstremalną jazdę, ale w zupełnie innych warunkach, niż dotychczas.

Moto Racing Extreme, bo tak będzie nazywała się tegoroczna impreza odbędzie się w sobotę 24 sierpnia i niedzielę 25 sierpnia na nadwarciańskich błoniach, za mostem żelaznym i przy ul. Fabrycznej. Będą motocykle, quady, samochody terenowe i pojazdy militarne, a cała impreza będzie miała charakter off-roadowy.

- Przed Dniami Gorzowa pozyskaliśmy nowy plac w okolicach Międzyszkolnego Ośrodka Sportowego poprzez wykarczowanie drzew i krzaków dziko rosnących. Na nowym terenie zostanie przygotowany specjalny tor, po tym jak wcześniej usuniemy korzenie, głazy i wyrywy. Zostaną tam rozegrane dynamiczne konkurencje motocykli crossowych, quadów, samochodów terenowych i pojazdów militarnych. Będą to ekstremalne przejazdy, które mam nadzieję spodobają się mieszkańcom – opowiada Włodzimierz Rój, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji.

Organizacja Moto Racing Extreme nie oznacza, że nie odbędzie się zapowiadana wystawa motocykli, samochodów i pojazdów militarnych. Organizatorzy zamierzają ją przenieść w jedno miejsce, na ul. Fabryczną i błonia nadwarciańskie. Oprócz tego, dyrektor Rój zaprosił na imprezę Adama Małysza i Rafała Sonika, jednak nie otrzymał jeszcze oficjalnej odpowiedzi czy zjawią się w Gorzowie.

Ankieta

Co sądzisz o Moto Racing Extreme

- Jeżeli impreza się spodoba, to w przyszłym roku planujemy zrobić równocześnie Moto Racing Show na moście Staromiejskim oraz Moto Racing Extreme, ale już na dawnym torze motocrossowym przy ul. Fabrycznej jak się jedzie w stronę schroniska dla zwierząt. Wszystko przez to, że teren gdzie w tym roku zostanie zrobiony tor, po imprezie zostanie wyrównany i zostanie zasiana tam trawa. Nie będziemy niszczyć błoni, tak jak niektórzy się martwią – podkreśla dyrektor Rój.

Szczegóły imprezy są jeszcze ustalane. Dokładny plac Moto Racing Extreme poznamy w ciągu najbliższych tygodni.