Pasażerowie pozostawieni w Krzyżu

Zobacz galerię (3)

Tym razem chodzi o pociąg Polregio „Ujście Warty” z Poznania do Kostrzyna. Cała sytuacja miała miejsce kilka minut po godzinie 11. Na stacji Miały wszyscy pasażerowie, którzy jechali z Poznania musieli przesiąść się do podstawionego szynobusa. Podróżnych poinformowano, że dalszą podróż od Krzyża do Gorzowa odbędą komunikacją zastępczą. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że zamiast autobusu w Krzyżu na pasażerów czekały… trzy małe busy. Wypełnione już ludźmi. Do busów wsiadło kilka osób, reszta została pozostawiona na schodach. Sytuację obrazują przesłane przez czytelnika zdjęcia.

- Kierownik pociągu" olał" całą sprawę i powiedział że go to nie interesuje. Wsiadł do jednego z busów i po prostu odjechał… Podróżni zostali na lodzie. Część z nich udawała się w dalszą podróż z przesiadkami w stronę Niemiec – pisze w wiadomości do naszej redakcji czytelnik Sławomir.

Jak tłumaczy nasz czytelnik konduktor kazał czekać na następne kursy busów. Miały one przyjechać za 2,5 godziny. - Nie sądzę, że przez ten czas zdążyły inne wrócić do Krzyża. Prawdopodobnie sytuacja mogla powtórzyć się przy kolejnych kursach – dodaje pan Sławomir.

Kilka dni temu nasi czytelnicy informowali o problemach na trasie Gorzów-Krzyż. Spowodowane one były awarią taboru. Od tego czasu pasażerowie pomiędzy Krzyżem a Gorzowem przewożeni są autobusową komunikacją zastępczą. Więcej o tym pisaliśmy w artykule pt. "Pociągi do Krzyża znów odwołane". Niestety ilość pojazdów podstawianych przez przewoźnika jest niewystarczająca. Zwróciliśmy się do organizatora przewozów, czyli od Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubuskiego z prośbą o interwencję w tej sprawie. Czekamy na odpowiedź.

Fotoreportaż

1/3 Pozostawieni w Krzyżu

2/3 Pozostawieni w Krzyżu

3/3 Pozostawieni w Krzyżu