Kierowcy jeżdżący po ścieżce pieszo-rowerowej zostaną ukarani

fot. czytelnik Remigiusz

Pod koniec stycznia do redakcji portalu gorzowianin.com zgłosił się pan Remigiusz, który zwrócił uwagę na kierowców samochodów osobowych, którzy zrobili sobie objazd remontowanej ul. Kazimierza Wielkiego przez ścieżkę pieszo-rowerową wzdłuż Kłodawki, tak aby podjechać autem pod sam dom.

Co istotne, nowo wybudowana ścieżka pieszo-rowerowa nie została jeszcze nawet odebrana przez miasto, a już jest rozjeżdżana przez samochody. Użytkowanie jej w niewłaściwy sposób przyczyni się do szybszego popękania asfaltu. Jak wskazywało wiele osób w dyskusji, jaka była pod artykułem „Samochodem po ścieżce rowerowej” - ścieżka pieszo-rowerowa ma zupełnie inną podbudowę, niż zwykła droga asfaltowa i wytrzymuje znacznie mniejsze obciążenia.

- Rozumiem, że nie wszyscy mieszkańcy ul. Kazimierza Wielkiego mają możliwość dojechania autem do swojej posesji w trakcie remontu, ale to nie znaczy, że mają rowerzystom i pieszym rozwalać nową ścieżkę pieszo-rowerową, która powstała wzdłuż Kłodawki – podkreśla czytelnik Remigiusz. Mieszkaniec Gorzowa zgłosił sprawę do straży miejskiej.

Mamy odpowiedź komendanta straży miejskiej w Gorzowie. - Oczywiście jazda samochodem po drodze rowerowej lub drodze dla pieszych jest wykroczeniem. Dlatego też strażnicy miejscy ustalili właściciela nieruchomości, który korzystał ze ścieżki pieszo-rowerowej w celu dojazdu do nieruchomości. Pouczyli go, że takie zachowanie narusza przepisy ruchu drogowe i jest zagrożone mandatem na podstawie prawa wykroczeń. W celu wyciągnięcia konsekwencji prawnych wobec pojazdów uwidocznionych za zdjęciach sprawę przekazano do Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wlkp., gdyż w tego typu wykroczeniach straż miejska nie może podejmować kontroli drogowej. Kierowcy zostaną ukarani mandatami – komentuje Andrzej Jasiński, komendant straży miejskiej w Gorzowie.