• Dziś /-1°
  • Jutro /-1°
Wiadomości

Największe Serce Świata dla Pawła Adamowicza w Gorzowie [film i zdjęcia]

16 stycznia 2019, 21:25, red
Mieszkańcy Gorzowa po raz kolejny pokazali, że są solidarni z Gdańskiej pod tragicznych wydarzeniach podczas niedzielnego finału WOŚP. Akcja ułożenia serca ze zniczy przyciągnęła gorzowian na Kwadrat. Mieszkańcy podkreślali, że nie zgadzają się z tym, co wydarzyło się w Gdańsku.

W środę 16 stycznia o godz. 20 na "Kwadracie", czyli Placu Nieznanego Żołnierza w Gorzowie odbyła się akcja pod hasłem "Największe Serce Świata dla Pawła Adamowicza". Zorganizowały ją gorzowskie sztaby Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, a frekwencja dopisała. Przyszło blisko 300 osób. 

- Chcieliśmy być solidarni razem z Gdańskiem, a wiedzieliśmy że nie każdy może pojechać do Gdańska, więc postanowiliśmy zrobić największe serce świata dla prezydenta Adamowicza u nas. Nie ważne jakie ono by nie było, to chcieliśmy pokazać nasze wsparcie. Byliśmy w szoku, kiedy dowiedzieliśmy się o ataku nożem na prezydenta Gdańska podczas światełka do nieba – mówi Marta Ciećwierz, szefowa sztabu WOŚP przy Klubie u Szefa.

Wszyscy mieszkańcy, którzy zgromadzili się na Kwadracie podkreślali, że sprzeciwiają się przemocy i są zbulwersowani tym, co wydarzyło się podczas finału WOŚP w Gdańsku. Podkreślali, że jest to niewyobrażalna tragedia, że prezydent Paweł Adamowicz został zaatakowany nożem w najradośniejszym momencie finału WOŚP.

- Po tym wszystkim ma się moralnego kaca, bo to nie powinno się wydarzyć. To dusi człowieka w piersi. Złapało to za serce, nie tylko wolontariuszy, ale również zwykłych gorzowian – podkreśla mieszkaniec Gorzowa.

Do tragicznych wydarzeń doszło w niedzielę 13 stycznia podczas finału WOŚP w Gdańsku. Po godz. 20 prezydent Gdańska Paweł Adamowicz został zaatakowany przez 27-latka i ugodzony nożem w okolice serca i brzucha. Prezydent Adamowicz był reanimowany przez kilkadziesiąt minut na scenie, a następnie przewieziony do szpitala, gdzie odbyła się 5-godzinna operacja. Doznał poważnej rany serca, przepony i narządów wewnątrz jamy brzusznej. Niestety w poniedziałek 14 stycznia po godz. 14 prezydent Adamowicz zmarł.

Fotoreportaż



Podziel się

Komentarze

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości