Stal i Policja podsumowali derby

O tym, że derby były bezpieczne mówił także rzecznik lubuskiej policji Sławomir Konieczny. - Widać, że nakłady finansowe ponoszone przez klub przynoszą wymierny efekt. My ze swojej strony zrobiliśmy wszystko, ażeby każdy kibic, który wybrał się na derby mógł czuć się bezpiecznie i tak rzeczywiście było. My działaliśmy aż do pierwszej w nocy, aby każdy był zadowolony - stwierdził Konieczny. Jak poinformował, policja ma zamiar wyłapać wszystkich chuliganów, którzy łamali prawo. Chodzi przede wszystkim o odpalanie rac i petard hukowych. Dzięki zapisom z kamer stadionowego monitoringu udało się złapac już pięć osób (trzy z Gorzowa i po jednej z Gubina i Zielonej Góry. - To jednak nie koniec, czynności są w toku i na pewno będą kolejne zatrzymania - powiedział podczas dzisiejszej konferencji prasowej rzecznik komendanta wojewódzkiego policji. - Na wszystkich tych gorzowian których wytypuje policja nałożymy zakazy klubowe - dodał Władysław Komarnicki.

Sporo uwagi poświęcono także zakwalifikowaniu meczu z Unibaxem Toruń jako spotkania podwyższonego ryzyka. - Mamy potwierdzone przesłanki, żeby twierdzić, że istnieje ryzyko, które obliguje nas do takiego działania - poinformował S. Konieczny. Z tą decyzją nie zgadza się gorzowski klub, który postanowił odwołać się od tej decyzji. - Bardzo ważne jest dla nas zapewnienie bezpieczeństwa, jednak wydaje nam się, że derby pokazały, że na naszym stadionie każdy może czuć się spokojny. Przez to, że spotkanie zostanie zakwalifikowane jako mecz podwyższonego ryzyka tracimy ponad 100 tys. zł - stwierdził prezes Komarnicki.

Zapraszamy do zakładki Multimedia, gdzie znajdziecie wypowiedzi uczestników dzisiejszej konferencji.

Radosław Łogusz

Multimedia

• Władysław Komarnicki (prezes Stali)

• Sławomir Konieczny (rzecznik lubuskiej policji)

• Ireneusz Maciej Zmora (wiceprezes Stali)